facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Używane » SKRÓTEM: Fiat Seicento 1.1 S

SKRÓTEM: Fiat Seicento 1.1 S

Kategoria: Używane|Komentarze: 0|Data: 2012-07-17 23:18:26

Małe zwinne auta zawsze były czymś w cenie. Są sympatyczne, łatwo je parkować, utrzymać, a wspomniana cena w sensie dosłownym zawsze była przystępna w porównaniu z samochodami większymi. Jednym z mistrzów segmentu mini był do nie tak dawna nasz „dzisiejszy bohater”, którego przedstawiamy Państwu w pierwszym teście w formule „skrótem o”, czyli w formie krótkiego testu-prezentacji. Wybór samochodu do tej inauguracji idealny, mały test, mały samochód. Zapraszamy więc do małej podróży Seicentem na skróty.

Testowany Fiat to dość rzadka wersja 1.1 S, czyli model między podstawowym 0.9 litra i 1.1 Sporting. Moc samochodu jest wyraźnie większa niż wersji 0.9 i pozwala na żwawą jazdę przy porównywalnym-niewielkim zużyciu paliwa. Wersja S oferuje nawet tak luksusowe dodatki jak poduszka powietrzna kierowcy i elektryczne szyby przednie. Niestety klimatyzacja i ABS niemal nie występują.

 

Seicento możemy uznać za niemal polskie auto, podobnie jak pierwszą generację Pandy   fot. Agencja 10,5

Auto jest malutkie,  ale dość wysokie. Widoczność jest wzorowa, mamy dużą powierzchnię okien i wysoką pozycje za kierownicą, więc jedyne co nie sprzyja kierowcy w tej kwestii to małe lusterka zewnętrzne. Przestronność przedniej części kabiny nie daje powodu do narzekań –to nie jest mały Fiat, dwie dorosłe osoby mają normalne warunki podróżowania. Tył jest jednak w dużej mierze czymś, co należy postrzegać jako „wyjście awaryjne”. Co innego, jeśli pasażerami mają być młodsze dzieci, dla nich Seicento nawet tu będzie niczym min van. W razie potrzeby jeszcze jedno dziecko zmieści się nawet do bagażnika, ale polecamy raczej przewozić tam bagaże. Jedną torbę podróżną i parę drobiazgów zmieścimy bez trudu. Drobiazgiem tym może być na przykład ulubiony bagaż Jeremy Clarksona, czyli wędzony dorsz. Większe drobiazgi raczej już tak łatwo nie wejdą. Z odrobiną inwencji można jednak przewieźć całkiem sporo bagażu, szczególnie jeśli podróżować mają tylko dwie osoby.

 

Wnętrze Fiata jest całkiem sympatyczne    fot. Agencja 10,5

Wykończenie wnętrza jest „tanie”, ale zaskakująco dobrze wykonane. Nieskomplikowanie najwyraźniej ułatwiło utrzymanie dobrego poziomu montażu, ciężko posądzić Fiata o jakiekolwiek przesadne, niepożądane odgłosy dochodzące z deski rozdzielczej. Ta robi pozytywne wrażenie, dominują krągłości. Z elementów designerskich mamy tu nawet białą tarczę prędkościomierza. Tarczy obrotomierza już nie opiszemy, gdyż go nie ma –ten element występował w wersji Sporting, umieszczony ciekawie nad środkowymi nawiewami. Zegary podświetlone są na zielono, chociaż są też modele z pomarańczowym.  Na drobne przedmioty wygospodarowano kieszenie w drzwiach bocznych i małą półkę na lewo od kierownicy. Zamykanego schowka przed pasażerem nie przewidziano, w to miejsce jest jednak duża, pojemna półka. Wykończenie drzwi jest minimalistyczne, widać blachę, notabene nie najgrubszą. Z drugiej strony w małym tanim aucie to żaden minus. Niektóre auta w historii miewały plastiki tak tandetne, że w porównaniu widok gołej blachy nie jawi się czymś gorszącym.

 

Wzornictwo o epokę wyprzedza znane z poprzednika Fiata Cinquocento, choć założenia podobne    fot. Agencja 10,5

Utrzymanie i serwis samochodu nie są wielkim problemem. Każdy mechanik poradzi sobie z tym autem, a sieć ASO jest chyba najbardziej rozbudowaną w kraju. Ceny są przystępne, technologia prosta i ogólnie znana, mimo stażu na rynku ciężko też zidentyfikować jakieś typowe, powtarzalne wady. Co ciekawe, testowany egzemplarz ma na wyposażeniu instalację gazową, która redukuje koszty paliwa do zupełnie minimalnego poziomu. Mówiąc krótko, jeśli ktoś ceni minimalizm i niskie koszty, ciężko już chyba o tańsze w utrzymaniu auto. Jedynym, co może odstraszyć, jest poziom bezpieczeństwa. Seicento jest autem wyjątkowo małym, więc w razie wypadku nie daje takiej ochrony jak np. nieśmiertelny Polonez. Niemniej, „zwykłe” stłuczki nie powinny tu być bardziej groźne, niż przy innych samochodach.

Goła blacha na drzwiach w tym segmencie specjalnie nie razi    fot. Agencja 10,5

Fiat Seicento, jak jego poprzednicy, przyczynił się do zmotoryzowania Polski. Co ważne, auto było produkowane właśnie w Polsce, podobnie jak- do niedawna- Fiat Panda. Podstawowe modele były swego czasu do kupienia za 19.000 złotych, co w gamie aut z salonu było wynikiem ciężkim do pobicia, nie licząc aut znacząco starszych technologicznie. Największym równoprawnym konkurentem samochodu był w owym czasie Daewoo-FSO Matiz, samochód również powstający w naszym kraju.  W przeciwieństwie do niego Seicento było autem trzydrzwiowym i nieco mniej atrakcyjnym, jednak i tak znajdowało klientów. Używane i dobrze utrzymane jest również dziś ciekawą alternatywą, pozostając prawdziwym, prostym, oszczędnym i tanim w serwisie autem miejskim. Nie przypadkowo wybraliśmy też do prezentacji wersję 1.1 S, która oferuje już zupełnie przyzwoity poziom wyposażenia i osiągi. Ją właśnie polecamy przyszłym kupującym.

Plusy: łatwość prowadzenia i parkowania, małe koszty utrzymania –bardzo niskie ceny części zamiennych, dobry stosunek ceny do rocznika, znikome zużycie paliwa, dobre osiągi silnika 1.1.

Minusy: mało miejsca z tyłu, niewielki bagażnik, brak klimatyzacji, relatywnie niski poziom bezpieczeństwa w razie poważniejszej kolizji.

Najważniejsze dane techniczne pojazdu:

Zespół

Napędowy

Pojemność silnika

1108

Ilość cylindrów/zaworów ogółem

4 / 8

Moc maksymalna / przy obrotach

54 KM / 5000

Moment maksymalny / przy obrotach

88 Nm / 2750

Skrzynia biegów / ilość biegów

Manualna / 5

Napęd / Rodzaj paliwa

 Przedni / benzyna

Osiągi

Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h)

14,5 / 150

Średnie spalanie w mieście / w trasie

6 / 5

Wymiary

Nadwozia

Rozstaw osi

2200 mm

Długość

3319 mm

Szerokość

1508 mm

Wysokość

1445 mm

Pojemność bagażnika

170

Rodzaj nadwozia / waga auta

HTB 3 / 730-800 kg

Ogumienie

155 / 65 R13

Lata produkcji

1998-2010

Zalecany olej

10 W 40 *

Cena

3.500-7.500 zł.

* większość użytkowników starszych egzemplarzy używa tego oleju

PRZYKŁADOWE CENY CZĘŚCI:

Tarcze i klocki Hamulcowe: 100 zł.

Sprzęgło: 200 zł.

Rozrząd, komplet części: 160 zł.

Łożysko przednie / tylne: 50 zł. / 50 zł.  

Tłumik końcowy i środkowy: 150  zł.

Amortyzator przód / tył: 69-150 zł. / 70-100 zł 

Końcówka drążka kierowniczego: 30 zł. 

Szyba czołowa: 160 zł.

Części ważne dla modelu: brak


Tekst: Marcin Dziekoński / SA   zdjęcia: Agencja 10,5

Pozostałe zdjęcia Fiata Seicento 1.1 S

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze