facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Peugeot » UŻYWANE: Peugeot 407 kompedium wad i zalet

UŻYWANE: Peugeot 407 kompedium wad i zalet

Kategoria: Peugeot|Komentarze: 0|Data: 2015-10-11 14:38:16

Peugeot 407 to urodzony aktor: auto z lwem na masce i wielkim wlotem powietrza w zderzaku zagrało samochodową główną rolę w "Taxi 4", a także w sympatycznej komedii "Jeszcze dalej niż północ". Zarówno auto jak i oba filmy są francuskie, a wspólną cechą produktów znad Sekwany jest to, że mają zarówno grono wiernych zwolenników jak i przeciwników. Różnica polega na tym, że przeciwnicy filmów często kilka obejrzało przed wydaniem werdyktu, natomiast przeciwnicy samochodów bardzo często w żadnej "francy" nie siedzieli. Tak przynajmniej wynika z naszych zapytań, co oznacza, że połowa negatywnych opinii bazuje na miejskich legendach typu "znam kogoś, kto znał kogoś, komu się kiedyś zepsuło". Fakt, Peugeot 407 -jak każda wzięta gwiazda kina- ma swoje fanaberie, ale wielkim hitem stał się nieprzypadkowo. Zapraszamy do sprawdzenia, jak plasuje się zestawienie zalet i wad używanego Peugeota 407.

Peugeot 407 2.0 HDI 136 KM   fot. Agencja10,5

Lew miał mocne wejście na rynek: można powiedzieć, że zagrał konkurencji na nosie jak Mariano Italiano na grzebieniu w filmie "Poranek Kojota". Tytuł finalisty w konkursie Samochódu Roku 2005 zagarnął jeszcze przed śniadaniem, a do wieczora miał już wiele innych nagród, w tym tytuł samochodu najlepiej zabezpieczonego przed kradzieżą. Cóż, gwiazda musi umieć zadbać o swój majątek.

Powody sukcesu 407 były liczne, więc może pierw -nietypowo- omówmy wady, czyli fanaberie naszej francuskiej gwiazdy.

Wady

Jak na nadwozie klasy D Peugeot nie powala pojemnością bagażnika i miejscem z tyłu. Kufer sedana ledwo przekracza 400 litrów, kombi dociąga do 450. Dla wielu osób nie musi być to problem, bo auto i tak pomieści sporo, a większość kierowców najczęściej wozi siebie i powietrze zamiast ludzi i bagażu. Warto jednak o tym pamiętać. Dodatkowo, w wersji kombi mogą się pojawić malutkie ogniska rdzy na klapie bagażnka (to jedyne miejsce, bo auto jest ogólnie odporne na korozję). Czterysta-siódemki mają też najczęściej porysowane spody zderzaków, gdyż zwis przedni jest wyjątkowo niski. Niestety ten lew lubi trzymać swój wyjatkowo długi nos przy ziemi.


Jak to miło: na bagażniku napisano jaką ma pojemność -407 litrów

Użytkownicy 407 miewają probem z przełącznikiem zespolonym (manetki od -między innymi- świateł, kierunkowskazów, komputera). Pechowcy wymieniają go co 2 lata, a jesli chcemy to zrobić na nowych częściach w ASO, to można zostawić tam nawet tysiąc złotych. Normalnie nowe przełączniki do 407 kosztują około 600 złotych, choć można znaleźć i znacznie droższe oferty. Używane od 150 do 250 zł. Na pocieszenie trzeba zaznaczyć, że szczęślicy nie zmieniają tego i przez 5 lat, więc sporo zależy od szczęścia. Podobnie bywa z elektroniką jako całością, szczególnie szybami i tak zwanym modułem komfortu. Bywa, że latami wszystko działa dobrze, bywa, że nie. Często są też problemy ze switchem szyby w tylnej klapie wersji kombi. Natomiast z usterek, które naprawiają się same, należy powiedzieć o wyświetlaczu na konsoli środkowej (radio, klimatyzacja) -jeśli jest on długo narażony na słońce, może zacząć zachowywać się dziwnie. Na szczęście objaw szybko ustępuje i wszystko wraca do normy.

Kolejną wada jest zła jakość klap regulujących nawiewy i chodzi niestety nie o krateczki wylotowe, lecz te zlokalizowane w środku. Warto przed zakupem sprawdzić, czy wentylacja działa prawidłowo i zmienia ustawienia zgodnie z komendami z pulpitu. Jeśli tak, poprzedni właściciel prawdopodobnie już je wymienił na nowy, wzmocniony typ. Jeśli nie, to niestety może to nas w przyszłości czekać. Dobra wiadomość: klapki są dość tanie (do 250 złotych). Zła: niestety ich wymiana już nie, gdyż trzeba zdjąć praktycznie cały kokpit łącznie z podszybiem i kolumną kierowniczą. Mało kto podejmie się tego za mniej niż 600 złotych za robociznę, tym bardziej, że -delikatnie rzecz ujmując- nie da się tego zrobić w godzinę.

Sporo guzików, eleganckie wnętrze wygląda nowocześnie, wszystko podświetlone bursztynem

Jeśli chodzi o zawieszenie, Peugeot jest w powszechnej opinii królem prowadzenia, depcząc po piętach tradycyjnie bardzo dobrze zestrojonemu Mondeo. Ale tu też nie ma nic za darmo. Zawieszenie jest wyrafinowaną konstrukcją wielowahaczową (w zasadzie to samo trzeba napisać w plusach, zależy czego szukamy), co może negatywnie odbić się na kosztach serwisowania. Spora ilość elementów utrudnia diagnostykę i czasem ciężko ustalić, który element słychać. Jest to w tej sferze zawieszenie typowo autostradowe, na równe drogi. Na dojazdy do pracy 4 km po średniej jakości drodze lepsze będzie auto o prostocie zawieszenia typu Megane II. Natomiast miłośnicy długich, szybkich tras cały powyższy fragment powinni wkleić do sekcji z zaletami, bo ciężko o bardziej wyrafinowane zawieszenie w takiej cenie.

Na koniec pamiętajmy jeszcze, że miłośnicy diesli doskonale wiedzą, iż ich ulubione konstrukcje mają wrażliwy osprzęt. Dotyczy to absolutnie każdej marki. W tej kwestii Peugeoty i tak wychodzą in plus, ponieważ diesle koncernu PSA to rynkowa czołówka, szczególnie udany silnik 2.0 o mocy 136 KM. W mniejszych 1.6 HDI częściej zaciera się turbo, co jest efektem zatykającego się przewodu smarowania, natomiast większe 2.7 HDI (znane z Jaguarów) powalają kosztami serwisowania. Jeśli więc jednak nie mamy ochoty prędzej czy później wymienić turbiny, wtrysków, koła dwumasowego, filtra cząstek stałych, lub kilku innych drobiazgów, kupmy lepiej benzynę i sprezentujmy jej dobrą instalację sekwencyjną. Peugeoty 407 uwielbiają gaz i każdy gazownik chętnie im go założy. Tym bardziej, że w motorach benzynowych praktycznie nic się nie psuje. Czasem trzeba wymienić cewkę zapłonową, albo wariator zmiennych faz rozrządu w silnik 2.2. Poza tym to proste i sprawdzone konstrukcje.

Nie brakuje tu ozdobnych wstawek, plastik ma przyjemną fakturę

Jeśli jednak koniecznie chcemy diesla, co jest dobrym wyjściem przy częstych, długich trasach, to miejmy świadomośc, że filtr cząstek stałych wymaga w przypadku silników HDI okresowego dolewania specjalnego preparatu o nazwie Eolys. Płyn jest niezbędny do prawidłowego działannia FAP, który swoją drogą jest jednym z lepszych na rynku. Lepiej więc nie ryzykować jego zepsucia i być czujnym. Najdalej po 180 tysiącach kilometrów komputer pokładowy upomni się o wymianę, ale niektóre źródła podają, że warto to sprawdzić co 80 tysięcy. Zbiornik najczęściej ma pojemnośc 5 litrów, auto podnosi alarm przy jednym. Litr płynu na popularnym serwisie aukcyjnym kosztuje 200 złotych, trzy litry 400 złotych. Forumowicze Peugeota donoszą, iż ceny wymiany w ASO są zróżnicowane i warto wykonać kilka telefonów, bo rozrzut jest między 600 a 1200 złotych, a więc 100 procent.

Niestety ilość miejsca z tyłu nie powala jak na klasę D, ale ludzie bez wątpienia sie zmieszczą

Zebrało nam się trochę wad, ale wbrew pozorom gdybyśmy prześwietlili w podobny sposób jakiekolwiek inne auto segmentu D, to w większości przypadków mniej by tego nie było. W przypadku płynu Eolys pozdrawiamy przecież nie tylko właścicieli Peugeotów, ale też Fordów, Mazd, Jagurarów, a nawet niektórych Fiatów i Lancii. W przypadku osprzętu diesli pozdrowić trzeba wszystkich, nierzadko częściej i drożej. Zatarcie turbo (któremu łatwo zapobiec) w 1.6 HDI to nic przy tym co potrafiły wyprawić pierwsze 2.0 TDI, a drobne wypryski rdzy na klapie wersji kombi (i tylko na niej) byłyby obiektem zazdrości właścicieli starszych Mondeo, bo w ich przypadku "ruda tańczy jak szalona" nie tylko tam. Przykłady można mnożyć. Generalnie nie ma aut bezawaryjnych, są tylko zaniedbane i powypadkowe. Elektronika 407 jest na tą ostatnią kwestię bardzo podatna, dlatego spędźmy trochę czasu na poszukiwaniach. Warto.

Zalety

Załóżmy, że kupiliśmy właśnie naszego francuskiego aktora, stoi to pod domem i czeka na pierwszą po przerejestrowaniu wycieczkę. Czas na zestawienie zalet powodujących tak zwanego banana na twarzy.

Praktycznie nie istnieje coś takiego jak słabo wyposażony Peugeot 407. Elektryka z przodu i klimatyzacja automatyczna z radiem CD to w Peugeocie tak zwana granica ubóstwa. Najczęściej mamy pełną elektrykę, klimatyzację dwustrefową, fotele w welurze lub skórze i co tylko. W każdej wersji mamy chromowane dodatki w postaci klamek czy ringów na zegarach. Wszystkie iluminacje mają kolor bursztynowy, który osobiście uważam za najlepszy na świecie i najbardziej przyjazny dla oka pogrążonego w odmętach nocnej trasy. Kokpit jest bardzo ładny, charakterystyczny, a plastiki w górnej części mają elegancką fakturę. Szczególnie prezentują się wersje z jasnymi zegarami i elegancką skórą. Miejsca z przodu jest dużo. Wrażenie z wnętrza dobrze uzupełnia się z wrażeniem, jakie auto budzi na zewnątrz. 407 to bardzo elegancki samochód zarówno w sedanie jak i w kombi, które wygląda bardziej jak przedłużony hatchback. Sam przód hipnotyzował klientów w pierwszych latach produkcji i nie można się temu dziwić: wyraziste światła i wielki wlot powietrza przywoływały skojarzenia z ulicami Monte Carlo i Cannes, a dopiero później Radomia i Bydgoszczy.


Wszystkie Peugeoty 407 mają bardzo urodziwe zegary

Silniki diesla w Peugeotach stanowią klasę dla siebie i mimo oczywistych wad wszystkich współczesnych motorów na ropę, czyli drogiego osprzętu, są godne polecenia i napędzają auta wielu innych marek. Motor 2.0 jest szczególnie polecany, choć nie rozwija mocy tak gwałtownie jak TDI, jest bardzo dobrym towarzyszem podróży. Co jednak jest według mnie jeszcze lepsze, to silniki benzynowe 1.8, 2.0, 2.2, i 3.0. Wszystkie nadają się do LPG i wszystkie są praktycznie niezawodne. Najrozsądniejszy będzie tu silnik 2.0, bo 1.8 może być (ale nie musi) odrobinę za słaby, a w 2.2 dochodzą nam zmienne fazy rozrządu, co może nieco podnieść koszty. 3.0 to już nieco droższa obsługa, ale wiele osób przełknie to dla dźwieku 6 cylindrów i mocy z dwójką z przodu.

 

 

Jeśli klapy wentylacji we wnętrzu kokpitu się zepsują, trzeba będzie zdjąć całą deskę z podszybiem

Miłośnicy automatów znajdą w 407 coś dla siebie. W oferie są 407 dwa typu skrzyni: lekko trącające myszką 4 biegowe cudo o symbolu 4HP20 firmy ZF, która jest częścią koncernu Bosch i bardzo nowoczesne 6 biegowe AM6. Nowoczesniejsza skrzynia jest produktem z Japonii, dzieckiem firmy Aisin, powiązanej z Toyotą. Oba automaty to konstrukcje solidne, więc znając przebieg auta i historię serwisową można mieć nadzieję graniczącą z pewnościa, że będą się dobrze spisywać. W innym przypadku nawet solidna konstrukcja może zawieść, dlatego przed zakupem warto sprawdzić jak zachowuje się skrzynia. Olej powinien być czerwony, jeśli jest czarny, zaniedbano wymianę. Biegi powinny wchodzić miekko, auto ruszać płynnie bez gazu, a skrzynie nie powinna stawiać żadnego oporu w pozycji N. Jeśli wszystko działa jak należy, wystarczy dbać i jeździć.

W sedanie nic nie ma prawa rdzewieć, w kombi jedyny problem dotyczy klapy bagażnika

Bardzo dobre jest zabezpieczenie antykorozyjne. Nie licząc feralnego błędu z klapą w wersji kombi Peugeot nigdy, ale to przenigdy nie powinien rdzewieć. Jeśli za trzy tysiące lat kosmici znajdą ruiny naszej cywilizacji, to w popiołach będzie leżeć cały Nowy Jork, Wieża Eifla, wszystkie dyskonty z biedronką w logo, a nawet autostrada A-2. Ale karoserie Peugeotów będą ledwo zakurzone, a jedyną zagadką dla ufoludków będzie dlaczego wszystkie odmiany kombi nie mają tylnej klapy. Poważnie, jeśli widzicie rdzę na czterysta-siódemce to wiedzcie, że coś było na rzeczy.

Prowadzenie Peugeota 407 predysponuje samochód do jazdy autostradowej i tam Lew ma bardzo ostry pazur. Z przodu oddzielono kolumnę resorująco-sprężynującą od zwrotnicy, która trzyma się na dwóch sworzniach i jest tak ustawiona, że w każdym położeniu koło powinno przylegać do jezdni pod kątem 90 stopni. W sposób oczywisty wpływa to na przyczepność. Sworznie można wymieniać oddzielnie. Z tyłu każde koło ma po cztery wahacze, a amortyzatory są pochylone. Oczywiście szukający zawieszenia prostego słusznie umieści to wszystko w wadach (nie omieszkalismy) ale druga strona medalu jest taka, że miłośnicy jakości prowadzenia, jakie daje wielowahacz, prawdopodobnie pokochają czterysta-siódemkę. A miłość wybaczy i większe koszty i problemy z ustaleniem, który element hałasuje w tym roku. Jedno z najlepszych prowadzeń w klasie wynagrodzi wszystko.

Zawieszenie Peugeota to klasa dla siebie, 407 to wyjadacz autostrad, nie wół roboczy

Niebagatelną zaletą Peugeota są ceny. W momencie pisania artykułu najstarsze sztuki spadają do poziomu 10-13 tysięcy złotych. Rozsądne 407 z rocznika 2006 kosztują 16-17 tysięcy, a najnowsze -bardzo rzadko spotykane- z końca produkcji (okolice 2008-2010) cenią się między 20 a 30 tysięcy złotych. Kupienie sobie Passata TDI będzie nas kosztowało o wiele więcej, niekoniecznie dając nam auto lepsze, czy mniej awaryjne. Za różnice w cenie można wymienić wszystkie problematyczne elementy i cieszyć się autem mającym największy spadek wartości za sobą przez długie, długie lata. Nietrudno spotkać Peugeota z polskiej sieci handlowej, warto też poszukać w systemie aut używanych Peugeot na stronie importera, gdzie zdarzają sie auta pewne z gwarancją programu "Peugeot używany gwarantowany".

Podsumowanie

Peugeot 407 powstał nie dla poszukujących "woła roboczego", lecz dla chcących mieć w swoim aucie odrobinę wyrafinowania. Wyposażenie, wygląd, komfort i elegancja są jego mocnymi stronami. Wnętrze jest bardzo ładne, fotele często wykończone welurem, lub skórą. Silniki diesla są czołówką w swojej klasie, motory benzynowe praktycznie się nie psują i uwielbiają zajadać sie gazem. Zabezpieczenie antykorozyjne poza klapą w kombi jest wzorowe i przez długie lata takie pozostanie. Zawieszenie jest pod wieloma względami konstrukcją wyjątkowa, idealną dla konesera autostradowych tras. Miłośnik automatów znajdzie aż dwie skrzynie do wyboru, obie solidne. Dośc łatwo można znaleźc auto z pewną historią, a znajdując takie minimalizujemy ryzyko awarii. Samochód jest tańszy od niektórych swoich konkurentów, największy spadek wartości ma już za sobą, jest też bezpiecznie (5 gwiazdek w testach zderzeniowych).

Auto będzie sie natomiast marnować na krótkich, miejskich dystansach, które nie dadzą zawieszeniu pokazać pazura, a jedynie pozwolą mu się szybciej zużyć. Takie osoby nie docenią jego skomplikowania i nie zechcą płacić nieco więcej za jego serwis. Peugeot zdecydowanie popełnił też dwa wielkie buble. Pierwszym jest przełącznik zespolony, drugim wewnętrzne klapy wentylacji. Szczęśliwcy awarii tych elementów nie odczuwają, pechowcy odczują obydwa. O ile klapy naprawia się raz, bo ulepszony typ raz założony już się nie zepsuje, to przełącznik zespolony może jeszcze nieraz zacytować Terminatora i powiedzieć "I'll be back". Zawodna bywa elektronika, a nisko zawieszony przód łatwo uszkodzić. Tradycyjnie przestrzegamy mało jeżdżących przed kupowaniem diesla, nawet jeśli chodzi o tak udane motory jak HDI. Czy silnik udany czy nie, w każdym dieslu pewne elementy nieobecne w benzynie prędzej czy później padną, a dolewanie płynu do filtra FAP -jakkolwiek rzadkie- też trochę kosztuje. Silnik 1.6 trzeba kontrolować pod kątem smarowania turbosprężarki, na szczęście relatywnie niedrogiej. Oszczędności z diesla w tym świetle mogą być sennym marzeniem.

Na koniec zapraszamy do zestawienia podsumowującego wad i zalet Peugeota 407 poniżej:

Peugeot 407 ucieszy każdego nabywcę poszukującego odrobiny wyrafinowania kosztem cech użytkowych

P.S.

Składamy serdeczne podziękowania Forumowiczom peugeotklub.pl za opinię pomocne w stworzeniu niniejszego artykułu.

PLUSY

  • Wygląd
  • Elegancja wnętrza
  • Wyrafinowane zawieszenie oferuje wspaniałe prowadzenie
  • Wyposażenie
  • Ceny, spadek wartości auto ma za sobą (nie dotyczy najmłodszych)
  • Bardzo dobre, oszczędne silniki diesla
  • Motory benzynowe niezawodne i idealne do LPG
  • Dwa solidne automaty w ofercie (aczkolwiek starszy tylko 4 biegowy)
  • Zabezpieczenie antykorozyjne karoserii
  • Filtr FAP jest dość bezawaryjny
  • Relatywnie tanie turbiny do silnika 1.6 HDI
  • 5 gwiazdek w teście NCAP
  • Bursztynowe podświetlenie jest naszym zdaniem najlepszym możliwym kolorem
  • Doskonała tapicerka
  • Możliwośc znalezienia auta w programie aut gwarantowanych Peugeota
  • W ofercie jest śliczne nadwozie coupe

MINUSY

  • Ryzyko powtarzalnych awarii przełącznika zespolonego, nowy sporo kosztuje, używane wystarczają na krócej
  • Klapy wewnętrzne nawiewów psują się wymagając wymiany na wzmocnione, naprawa wymaga demontażu kokpitu
  • komplikacja zawieszenia utrudnia serwis
  • Zdarzają się kaprysy elektroniki (moduł komfortu, szyby)
  • Jak w każdym dieslu, należy kontrolować osprzęt
  • Trzeba pamiętać o kontroli płynu w FAP
  • Wada klapy bagażnika wersji kombi (małe ogniska korozji)
  • Silnik 1.6 HDI należy kontrolować pod kątem smarowania turbiny
  • Silniki benzynowe: czasami padają cewki zapłonowe
  • Silnik benzynowy 2.2: uwaga, ma zmienne fazy rozrządu, nieco droższy serwis
  • Długi przód o niskim zwisie podatny na uszkodzenia
  • Wnętrze z tyłu jest mniejszę, niż sugeruje wygląd auta. Dość mały bagażnik jak na segment D
  • Switch tylnej klapy wersji kombi lubi dać o sobie znać
  • Są przypadki niedomagań pompy wspomagania
  • Lepiej unikać silnika 2.7 HDI, gdyż koszty serwisu mogą powalić nawet lwa

Najważniejsze dane techniczne pojazdu:

Peugeot 407 2.0 HDi 136 KM

Zespół

Napędowy

Pojemność silnika

1997 cm3

Ilość cylindrów/zaworów ogółem

4 / 16

Moc maksymalna / przy obrotach

136 KM / 4000

Moment maksymalny / przy obrotach

320 Nm / 2000

Skrzynia biegów / ilość biegów

Manualna / 6

Napęd / Rodzaj paliwa

Przedni / ON

Osiągi

Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h)

9,8 sek. / 208 km/h

Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane

7,7 / 4,9 / 5,9

Wymiary

Nadwozia

Rozstaw osi

2725 mm

Długość

4676 mm

Szerokość

1811 mm

Wysokość

1447 mm

Pojemność bagażnika/pojemność zbiornika paliwa

407 l / 66 l

Rodzaj nadwozia / masa własna

sedan / 1672kg

Emisja CO2

155 g/km

Ogumienie

205/60 R16

Lata produkcji

2004 - 2011


Tekst: Marcin Dziekoński/ SA               zdjęcia: Agencja10,5

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze