facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Škoda » TEST: Skoda Karoq 1.5 TSI ACT 150 KM 4x4 DSG Style

TEST: Skoda Karoq 1.5 TSI ACT 150 KM 4x4 DSG Style

Kategoria: Škoda|Komentarze: 0|Data: 2019-05-29 08:45:52

W ostatnich dniach mieliśmy okazję po raz trzeci przyjrzeć się z bliska Skodzie Karoq. Tym razem otrzymaliśmy egzemplarz z silnikiem benzynowym o mocy 150 KM, skrzynią DSG i napędem 4x4.

Testowy Karoq z wyglądu nie wyróżniał się niczym szczególnym. Nie miał modnego dwukolorowego nadwozia, ani coraz bardziej popularnych ogromnych 20 calowych felg. Polakierowano go na ciemnobrązowo i ustawiono na 18 calowych felgach. Mimo wszystko wygląd zewnętrzny Karoqa i tak nam się podoba. W dużej mierze to zasługa klasycznych i zarazem ładnych linii nadwozia oraz idealnych proporcji, dzięki którym Karoq nie wydaje się ani za mały ani za duży. Jest po prostu w sam raz.

Podobają się nam też ładnie zaprojektowane przednie reflektory Full LED. Pełnie ich możliwości można podziwiać po zmroku. Nie dość, że wyglądają atrakcyjnie, to jeszcze świecą bardzo jasnym, niczym nie rozproszonym snopem światła. Wyposażono je w funkcję automatycznej zmiany ze świateł drogowych na mijania, a światła do jazdy dziennej zespolono z kierunkowskazami.

Tylne światła nawiązujące kształtem do litery C również przypadły mi do gustu, jednak uważamy, że zamontowane w nich żarówkowe kierunkowskazy niezbyt pasują do tego auta i zaburzają spójność technologii oświetlenia Karoqa.

Wnętrze testowego Karoqa utrzymano w beżowo-czarnej kolorystyce. Połączenie tych kolorów znalazło się na desce rozdzielczej, boczkach drzwi i fotelach. Karoq oferuje wystarczającą ilość miejsca dla 4 pasażerów. Piąta osoba siedząca z tyłu na środku będzie z pewnością narzekać na ścisk i mało miejsca na nogi (tunel środkowy jest wysoki). Fotele są dość wygodne i posiadają spore możliwości regulacji – zwłaszcza fotel kierowcy, który może być regulowany elektrycznie i posiadać pamięć trzech ustawień. Przednie fotele oraz skrajne tylne wyposażono dodatkowo w podgrzewanie siedzisk. Tylny rząd został też wyposażony w system Varioflex umożliwiający przesuwanie każdego z foteli przód/tył i regulację kąta oparcia. Jedyne zastrzeżenie mam do materiałowej tapicerki. Otóż jej faktura jest nieprzyjemna w dotyku – trochę szorstka i sprawia wrażenie trudnej w utrzymaniu czystości.

Największą nowością w kabinie modelu Karoq jest niewątpliwie Virtual Cockpit – czyli cyfrowe zegary z możliwością personalizacji. Ten dodatek wymaga dopłaty 1850 zł, ale wart jest swojej ceny. Oferują one pięć styli wyświetlania informacji (każdy widok można konfigurować pod względem wyświetlanej zawartości), ich rozdzielczość jest bardzo dobra, porównywalna do rozdzielczości centralnego ekranu dotykowego systemu Columbus i obsługuje się je bardzo łatwo – przy pomocy przycisku View i pokrętła umieszczonych na kierownicy.

Pierwszy styl można nazwać klasycznym – wyświetla cyfrowy obrotomierz i prędkościomierz, a pomiędzy nimi wyświetlane mogą być wskazania komputera pokładowego, mapa nawigacji z funkcją zoom, czy lista stacji radiowych/utworów z nośnika pamięci.

Drugi styl to duża mapa zajmująca niemal całą powierzchnię ekranu. Jedynie w dolnych rogach zostaje przedstawiona aktualna prędkość i bieg na którym jedziemy.

Trzeci styl umożliwia wyświetlenie dość dużej mapy oraz dodatkowych informacji np. o spalaniu i zasięgu po prawej i lewej stronie ekranu.

Styl czwarty nazwałbym nocnym, gdyż ekran staje się czarny i gasną także cyfrowe wskazania stanu paliwa i temperatury cieczy chłodzącej. W tym trybie wyświetlana jest jedynie aktualna prędkość i zasięg. Ewentualnie, jeśli nawigacja prowadzi nas do celu, na środku ekranu pojawiają się strzałki wskazujące kierunek.

Ostatni styl to styl sportowy z centralnie umieszczonym obrotomierzem. Po bokach można zaprogramować wyświetlanie dodatkowych informacji, a w dolnej części ekranu dostępne są wskazania temperatury silnika i ciśnienia turbosprężarki.

Bagażnik testowej Skody Karoq miał pojemność 479 litrów, ale przesuwając tylne fotele z systemem Varioflex można go w kilka chwil powiększyć do 588 litrów. Bagażnik ma regularne kształty i niski próg załadunku. Klapa bagażnika może być oczywiście otwierana i zamykana bezdotykowo (wystarczy machnąć nogą pod tylnym zderzakiem). Bagażnik oraz kabinę Karoqa wyposażono w kilka rozwiązań Simply Clever z których słynie Skoda. W bagażniku znalazła się siatka zabezpieczająca np. na walizkę, cztery haczyki na torby zakupowe, światełko które po wyjęciu staje się latarką i można je przyczepić do nadwozia oraz roleta unosząca się wraz z klapą bagażnika. W klapce wlewu paliwa swoje miejsce ma skrobaczka do szyb, pod fotelem pasażera znajdziemy parasol, a przy przedniej szybie zamontowano niewielki uchwyt na bilet parkingowy.

Pod maską testowego Karoqa znalazł się benzynowy, turbodoładowany silnik o pojemności 1,5 litra generujący 150 KM i 250 Nm. Silnik połączono z automatyczną, siedmiobiegową skrzynią DSG. Auto zostało wyposażone również w napęd 4x4 oparty na Haldexie.

Silnik 1.5 TSI to nowoczesna, kulturalnie pracująca i zadowalająca się akceptowalnymi ilościami paliwa jednostka. Silnik posiada system ACT - Active Cylinder Management Technology umożliwiający odłączenie dwóch z czterech cylindrów w celu zmniejszenia zużycia paliwa. System aktywuje się podczas spokojnej jazdy, gdy nie jest potrzebna cała moc silnika i działa nawet przy prędkości 130 km/h. Cylindry są odłączane i ponownie uruchamiane niezauważalnie – kierowca jest jedynie powiadamiany o jeździe z wyłączonymi dwoma cylindrami poprzez niewielki napis ECO pojawiający się na cyfrowych zegarach. Innym systemem zamontowanym w tym silniku jest oczywiście Start&Stop. W naszym poprzednim teście – Renault Kadjar –  pochwaliliśmy działanie tego systemu w silniku Renault. Tu pochwały nie będzie. Działanie Start&Stop było dalekie od ideału – system zbyt wcześnie wyłączał silnik (nawet podczas powolnego toczenia) i często potrzebował zbyt dużo czasu na jego ponowne odpalenie.

Silnik 1.5 TSI rozpędza Skodę Karoq DSG 4x4 do 100 m/h w czasie 9,1 sekundy i pozawala na rozwinięcie prędkości maksymalnej 196 km/h. Jednostka ma umiarkowany apetyt na paliwo. Nasze pomiary spalania były nieznacznie wyższe od danych producenta uzyskanych metodą WLTP. Wg. danych WLTP Karoq w mieście pali 9,8 l/100km, nam wyszło równe 10 litrów. Podczas jazdy w trasie uzyskaliśmy wynik 7,3 l/100 km (0,3 litra więcej niż dane WLTP), natomiast średnie zużycie paliwa po tygodniowym teście i przejechaniu 1400 kilometrów wyniosło 8,7 l/100 km – 0,6 litra więcej niż podaje producent.

Testowy Karoq został wyposażony dodatkowo adaptacyjne zawieszenie DCC i system Driving Mode Select umożliwiający wybór jednego z sześciu trybów jazdy. W zależności od wybranego trybu zmienia się kilka parapetrów np. siła wspomagania kierownicy, sztywność zawieszenia (największa różnica w sztywności jest pomiędzy trybami Sport i Comfort), czy reakcja silnika na gaz (jest ostrzejsza w trybie Sport, a w Eco możemy cisnąć pedał do oporu, a silnik i tak będzie powoli wchodził na obroty). Do codziennej jazdy jednak najczęściej używanym trybem będzie Normal – który jest udanym połączeniem komfortu resorowania (bez nadmiernego bujania jak w trybie Comfort) i dynamiki silnika (bez przechodzenia skrzyni w tryb sportowy i przeciągania biegów do bardzo wysokich obrotów). W trybie tym Karoq prowadzi się bardzo poprawnie. Dobrze wybiera nierówności, nie przechyla się zbytnio w zakrętach, silnik pracuje cicho, a skrzynia DSG zmienia biegi niezauważalnie.

Wybierając auto z napędem 4x4 otrzymujemy też tryb Offroad. W trybie tym układ kontroli trakcji zostaje wyłączony, a elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego reaguje szybciej. Do dyspozycji jest także asystent zjazdu ze wzniesienia, który utrzymuje stałą prędkość podczas zjazdu i nie pozwala na zablokowanie się kół. Po aktywacji trybu terenowego, na centralnym wyświetlaczu pojawiają się dodatkowe dane takie jak kąt skręcenia kół, wysokość n.p.m., czy kierunek jazdy.

Wszystko fajne, tylko ile to kosztuje? Otóż dość dużo. Naszym zdaniem trochę zbyt dużo i dlatego uważamy, że cena modelu Karoq jest jednym z minusów. Ceny tego modelu startują z poziomu 90 200 zł – za tą kwotę dostajemy podstawowy model z wyposażeniem Ambition i trzycylindrowym silnikiem 1.0 TSI o mocy 115 KM – takie auto testowaliśmy w ubiegłym roku (LINK). Jeśli chcielibyśmy mocniejszy silnik i bogatsze wyposażenie musimy wydać przynajmniej 105 350 zł. Testowy Karoq w wersji wyposażenia Style z silnikiem 1.5 TSI 150 KM, skrzynią DSG i napędem 4x4 został wyceniony na 161 150 zł! Dlaczego tak drogo? Otóż na jego pokładzie zostało zamontowane dodatkowe wyposażenie warte prawie 38 tysięcy złotych! Konkurencja jest sporo tańsza. Za podobnie wyposażonego Renault Kadjar, który jest większy i bardziej przestronny od Karoqa trzeba zapłacić około 128 000 zł.

Karoq jest atrakcyjnym autem oferującym niezłe właściwości jezdne i dobry komfort podróży. Posiada dynamiczny silnik, a dzięki napędowi 4x4 da sobie radę w lekkim terenie. Tylko ta cena…

Plusy:

  • Atrakcyjny wygląd
  • Świetnie świecące LED-owe reflektory
  • Bogate wyposażenie
  • Dobry komfort podróży
  • Dynamiczny silnik
  • Akceptowalne spalanie
  • Możliwość dostosowania trybu jazdy do własnych preferencji
  • Rozwiązania Simply Clever - 4 regulowane solidne haki na zakupy, światełko - latarka, skrobaczka itd.

Minusy:

  • Szorstka tapicerka foteli
  • Irytujący system Start&Stop
  • Zbyt wysoka cena

Najważniejsze dane techniczne pojazdu:

Skoda Karoq 1.5 TSI ACT150 KM DSG 4x4 Style

Zespół

Napędowy

Pojemność silnika

1498 cm3

Ilość cylindrów / zaworów

4 / 16

Moc maksymalna / przy obrotach

150 KM / 5000

Moment maksymalny / przy obrotach

250 Nm / 1500-3500

Skrzynia biegów / ilość biegów

automatyczna / 7

Napęd / Rodzaj paliwa

4x4 / Pb95

Osiągi

Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h)

9,1 sek. / 196 km/h

Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane

Zużycie paliwa z testu: miasto / trasa / mieszane*

9,8 / 7,0 / 8,1

10,0 / 7,3 / 8,7

Wymiary

Nadwozia

Rozstaw osi

2629 mm

Długość

4382 mm

Szerokość

1841 mm

Wysokość

1607 mm

Pojemność bagażnika / pojemność zbiornika paliwa

479-588 l / 50 l

Rodzaj nadwozia / masa własna

SUV / 1569 kg

Emisja CO2

184 g/km

Ogumienie

225/50 R18

Cena wersji podstawowej

90 200 zł (Ambition 1.0 TSI 115KM)

Cena modelu testowego

161 150 zł (Style 1.5 TSI ACT150KM DSG 4x4 + dodatki)

* Test przeprowadzony w dniach 16 – 23.05.2019 na dystansie 1400 km.


Tekst: Piotr Zaleski / SA            zdjęcia: Agencja10,5

Pozostałe zdjęcia Skody Karoq:

Zdjęcia:

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze