Przeczytaj artykuły o wybranej marce
TEST: 10 000 km Fiatem 500L Pop Star 1.4 16V 95KM
W życiu mężczyzny nadchodzi czas kiedy trzeba zmienić swój kawalerski samochód na coś większego i bardziej rodzinnego. W moim przypadku ten czas nadszedł kilka miesięcy temu, gdy urodziła się moja córeczka. Zgodziliśmy się z żoną, że moje trzydrzwiowe Clio nie jest idealnym autem rodzinnym i trzeba poszukać czegoś większego. Warunki były trzy – auto ma być nowe, pojemne i jego cena nie może przekroczyć 60 000 zł. Zaczęły się poszukiwania.
Fiat 500L zdjęcia: Agencja10,5
Co by tu wybrać… Sedan, kombi, a może minivan? Opcji było sporo, ale po analizie katalogów, cenników i zabawie konfiguratorami odrzuciłem sedany typu Peugeot 301, Citroen C-Elysee, czy nowy Fiat Tipo. Wybór nowych aut kombi w cenie do 60 000 zł nie jest zbyt duży, bo na rynku dostępne są trzy modele z segmentu B – Skoda Fabia Combi, Renault Clio Grandtour, Dacia Logan MCV (podczas moich poszukiwań na rynku nie było jeszcze Fiata Tipo Station Wagon) oraz przedstawiciel segmentu C – Hyundai i30 Wagon. Odbyłem jazdy testowe wszystkimi modelami i do dalszego etapu zakwalifikowałem Clio Grandtour (za wygląd, wyposażenie i sentyment do marki) oraz Dacię Logan MCV (jej największą zaletą jest cena, ma też ogromny bagażnik). Do przeanalizowania zostały mi jeszcze minivany. Oferta okazała się zaskakująco duża, bo do wyboru miałem aż siedem modeli – Opel Meriva, Kia Venga, Hyundai ix20, Dacia Lodgy, Fiat 500L, Ford B-MAX i Citroen C3 Picasso. W przedbiegach odpadł Opel Meriva, bo moja żona alergicznie reaguje na wszystkie Ople, za to mi nie do końca podobają się koreańskie auta, więc podziękowałem Kii i Hyundaiowi. Ponownie „zanurzyłem się” w otchłań internetu, katalogi i cenniki, by po kilku dniach zdecydować, że brane pod uwagę będą tylko dwa modele – Dacia Lodgy (za cenę i ogromną przestrzeń) i Fiat 500L (za wygląd i dobry stosunek ceny do jakości i wyposażenia).
Kolor "Beż Cappuccino" jest oferowany bez dopłaty
Przedstawiłem żonie moich czterech faworytów i razem dokonaliśmy ostatecznego wyboru. Zgodziliśmy się, że obie Dacie, choć przystępne cenowo i pojemne, nie są tak dobrze wykonane i wyposażone jak inne modele. Clio Grandtour urzekło nas swoim wyglądem i wyposażeniem, ale z jazd testowych pamiętaliśmy, że jest ono nieco ciasne, szczególnie na tylnej kanapie. Został więc Fiat 500L – zaskakująco dobrze wyposażony, funkcjonalny i ciekawie wyglądający minivan. Nie pozostało nam nic innego jak udać się do salonu Fiata i złożyć zamówienie. I tak po dwóch tygodniach oczekiwania zostaliśmy właścicielami nowiutkiego, beżowego (żona wybierała lakier) Fiata 500L Pop Star 1.4 16V 95KM.
Podwójny układ lamp nawiązuje do "małej pięćsetki"
Stylistyka
Stylistom Fiata udało się połączyć retro styl kultowej „pięćsetki” z funkcjonalnością minivana. Czy ten zabieg się udał – opinie są podzielone. Niektórym auto bardzo się podoba, innym za to wcale. Ja należę jednak do tej pierwszej grupy. Najwięcej podobieństw do małej „pięćsetki” znajdziemy z przodu auta. Charakterystyczny podwójny układ świateł i chromowana listwa z logo Fiata mocno nawiązują do pierwowzoru. Duże, okrągłe klosze przednich reflektorów umieszczono dość wysoko, znalazły się w nich kierunkowskazy i światła mijania. Pod nimi zamontowano mniejsze, także okrągłe klosze, skrywające w sobie światła do jazdy dziennej DRL, postojówki i światła drogowe. W pierwszej chwili byłem zdumiony tym rozwiązaniem, bo wydawało mi się, że „długie” światła o tak niewielkich rozmiarach nie będą dobrze świecić. Na szczęście moje wątpliwości szybko zostały rozwiane. Już pierwsza nocna przejażdżka pokazała, że mimo niewielkich odbłyśników i kloszy, światła drogowe są bardzo dobre, mocne i równomiernie oświetlają drogę. Światłom mijania też nie można niczego zarzucić. Świecą jasnym, równomiernym snopem, a ich zasięg jest bardzo dobry.
Auto stoi na 16 calowych stalowych felgach, w opcji dostępne są 16" i 17" alufelgi
Patrząc na 500L z profilu zauważymy lekko zaokrągloną linię nadwozia i delikatne przetłoczenia na błotnikach w których umieszczono 16 calowe felgi (w opcji dostępne są 17”). Znalazło się tu kilka chromowanych elementów jak klamki i ochronna listwa w dolnej części drzwi. Z tyłu pierwsze co rzuca się w oczy to duży napis 500L pod logo Fiata. Elementy te zamontowano na środku klapy bagażnika, po jej bokach natomiast umieszczono ładne, okrągłe klosze tylnych świateł. W dolnej części znalazła się ochronna listwa biegnąca niemal przez całą szerokość auta, z umieszczonymi w niej lampkami przeciwmgielnymi i cofania. Całe nadwozie zostało polakierowane lakierem nazwanym przez Fiata „Beż Cappuccino”. Kolor wybrała moja żona, ja wolałem „Biały Gelato”, ale w tej kwestii nie miałem nic do gadania.
Duża powierzchnia szyb + wysoka pozycja za kierownicą = świetna widoczność
Wnętrze i wyposażenie
Wnętrze „dużej pięćsetki” jest bardzo jasne i przestronne. Mimo nazwy sugerującej powiązania z Fiatem 500, model 500L oparto na płycie podłogowej Grande Punto, co pozwoliło na wygospodarowanie dużej przestrzeni. Widoczność w każdą stronę jest wręcz rewelacyjna. To zasługa wysokości, dużych szyb i wąskich, podwójnych słupków przednich i tylnych. Lusterka wsteczne są słusznych rozmiarów, co ułatwia manewrowanie.
Dwukolorowa deska rozdzielcza ożywia wnętrze
Przestronność i swoboda ruchów to duże zalety wnętrza 500L. Pozycja za kierownicą jest wysoka, a fotele mają spory zakres regulacji. Dodatkowo dokupiłem pakiet Komfort składający się z podłokietnika dla fotela kierowcy i elektrycznie sterowanej regulacji odcinka lędźwiowego dla obu przednich foteli. Fotele i kanapę obito dwukolorowym materiałem. Oparcia foteli wyposażono w praktyczne półeczki na drobiazgi (w opcji mogą być rozkładane stoliczki), a fotel pasażera można złożyć jednym ruchem ręki w niewielki stolik. Tylna kanapa jest dzielona w proporcjach 60/40. Została ona wyposażona w możliwość przesuwania i regulacji kąta pochylenia oparcia. Bez problemu mogą na niej podróżować trzej dorośli, wysocy pasażerowie. Miejsca na nogi i nad głową jest pod dostatkiem. Tylna kanapa jest zamontowana wyżej niż przednie fotele – Fiat nazywa to rozwiązanie układem amfiteatralnym. Dzięki temu pasażerowie tylnej kanapy siedzą wyżej i mają lepszą widoczność, co potęguje wrażenie przestronności.
Pakiet Komfort wymaga dopłaty 1500 zł
Jednak dla mnie priorytetem było przewożenie dziecka w foteliku. Skrajne miejsca na tylnej kanapie zostały wyposażone w mocowania ISOFIX umożliwiające wpięcie fotelika. Miejsca jest naprawdę sporo i nawet duży obracany fotelik bez problemu się mieści. Przez kilka miesięcy woziłem córeczkę w nosidełku mocowanym przy pomocy pasów bezpieczeństwa. Z tym również nie było problemów. Nosidełko mieści się na tylnej kanapie i nie klinuje się o oparcie przedniego fotela, a pas bezpieczeństwa ma odpowiednią długość, aby objąć je w całości (co w kilku innych testowanych przeze mnie samochodach było problematyczne).
Tylna kanapa jest wygodna, a miejsca jest pod dostatkiem
Dwukolorowa deska rozdzielcza jest wykonana z twardych, ale miłych w dotyku materiałów. Jej kolorowe elementy polakierowano w kolor nadwozia. Spasowanie jest ok, przejechałem już ponad dziesięć tysięcy kilometrów i nic we wnętrzu nie trzeszczy i nie wpada w wibracje. Wszystkie najważniejsze przełączniki są wyraźnie oznakowane i znajdują się w zasięgu ręki. Na pochwałę zasługuje multimedialna kierownica, której gruby wieniec świetnie leży w dłoniach. Została ona obszyta skórą i wyposażona w przyciski sterujące radiem, telefonem i sterowaniem głosowym. Klasyczny, analogowy zestaw zegarów wyposażono w białe cyferblaty i ładne przezroczyste wskazówki z czerwonymi końcówkami. Pomiędzy zegarami znalazł się ekran komputera pokładowego. Zegary podświetlono na biało i wyposażono w kilkustopniową regulację natężenia podświetlenia. Ekran komputera pokładowego, przyciski na kierownicy i desce rozdzielczej otrzymały bursztynowy kolor podświetlenia.
Analogowy zestaw zegarów jest ładny i czytelny
Wnętrze oferuje aż 22 schowki i skrytki na drobiazgi, co w minivanie ma znaczenie. Największy schowek jest oczywiście w desce rozdzielczej przed pasażerem, powyżej wygospodarowano półeczkę i jeszcze jeden zamykany schowek. Ten jest o wiele mniejszy, ale za to jest klimatyzowany i może służyć jako chłodziarka do napojów. Pod panelem klimatyzacji, tuż obok gniazd AUX i USB również wygospodarowano małą półeczkę mieszczącą np. iPod’a. Przy lewarku zmiany biegów znajdziemy dwa cupholdery, trzeci natomiast umiejscowiono pomiędzy przednimi fotelami. Ten jest zdecydowanie największy i może pomieścić nawet dwulitrową butelkę. Kolejne przegródki i schowki znajdziemy na oparciach przednich foteli i we wszystkich drzwiach.
Na tej półeczce bez problemu mieści się iPod i telefon
Bagażnik Fiata 500L nie jest największy w klasie, posiada za to kilka udogodnień. W standardowym ustawieniu oferuje on 400 litrów pojemności. Można go jednak powiększyć poprzez przesunięcie (o 12 cm) lub całkowite złożenie tylnej kanapy. Próg załadunku jest poprowadzony nisko i nie przeszkadza we wkładaniu bagaży. Bagażnik wyposażono w dwa haczyki na torby z zakupami, po bokach znajdziemy też dwie półeczki na drobne przedmioty. Jednak największą zaletą bagażnika jest system Cargo Magic Space – czyli podwójna podłoga pozwalająca zwiększyć jego funkcjonalność. Podłoga ma aż trzy poziomy regulacji położenia, dzięki którym możemy w łatwy sposób dostosować przestrzeń bagażową do aktualnych potrzeb. Osobiście najczęściej używam konfiguracji z podłogą podniesioną na najwyższy poziom. W takiej konfiguracji pod spód bez problemu wchodzi stelaż wózka wraz z kołami, na górze mieści się gondola i zostaje nawet trochę miejsca na torbę podróżną. Pod właściwą podłogą znajduje się dojazdowe koło zapasowe (dokupiłem je jako opcję) lub zestaw naprawczy.
Bagażnik oferuje 400 litrów pojemności i można go łatwo powiększyć przez przesunięcie lub złożenie kanapy
Wybrałem Fiata 500L w wersji wyposażenia Pop Star – drugiej z trzech do wyboru. Obecnie dostępne są tylko dwie wersje - Pop Star i Longue, bo Fiat zrezygnował z podstawowej wersji Pop. Wyposażenie wersji Pop Star jest naprawdę bogate i obejmuje m.in.: komplet poduszek powietrznych i systemów bezpieczeństwa, manualną klimatyzację, elektryczne szyby, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, tempomat i ogranicznik prędkości, Hill holder – asystent ruszania pod górę, wspomaganie kierownicy z funkcją CITY, komputer pokładowy i system multimedialny UConnect z wyświetlaczem dotykowym o przekątnej 5 cali.
Deska rozdzielcza to połączenie stylu retro z nowoczesnością
Na system UConnect składa się radio z odtwarzaczem CD/MP3, gniazda USB i AUX umożliwiające podłączenie zewnętrznych źródeł dźwięku, bluetooth do podłączenia telefonu i bezprzewodowego przesyłania muzyki oraz aplikacja UConnect Live. Wszystko sterowane jest z poziomu ekranu dotykowego, który może nie jest szczytem dzisiejszej technologii (grafika jest odrobinę pikselowata), ale działa sprawnie i szybko. Dodatkowo radiem, odtwarzaczem muzyki i telefonem możemy sterować głosowo – wystarczy nacisnąć przycisk na kierownicy i wydać określoną komendę.
5 calowy ekran dotykowy mógłby mieć trochę lepszą rozdzielczość
Po ściągnięciu na swój smartfon aplikacji UConnect Live mamy dostęp z poziomu telefonu do wielu informacji o samochodzie. W zakładce my:Car znajdziemy informacje o aktualnym przebiegu, ile kilometrów przejedziemy jeszcze na paliwie które mamy w baku oraz kiedy należy wykonać przegląd. Możemy zapoznać się też z danymi pokazującymi stan naładowania akumulatora i ciśnienie opon. W zakładce eco:Drive aplikacja gromadzi i zapisuje w formie wykresu informacje o naszej jeździe, podsuwa nam różne sugestie dotyczące ecodrivingu, dzięki którym możliwe jest ograniczenie zużycia paliwa i emisji CO2. Oprócz wykresu naszej eco jazdy mamy podgląd na przejechany dystans, średnie zużycie paliwa, średni koszt paliwa i emisję CO2. Poprzez podłączenie smartfona do systemu UConnect w aucie mamy dostęp do kilku dodatkowych aplikacji. System umożliwia słuchanie ulubionej muzyki poprzez aplikację Deezer lub TuneIn, możemy być w kontakcie ze znajomymi dzięki Facebook-owi i Tweeter-owi, a także otrzymywać najnowsze informacje ze świata dzięki aplikacji Reuters.
Przykładowe screeny z aplikacji UConnect Live
Silnik i właściwości jezdne
Gama jednostek napędowych oferuje cztery silniki do wyboru - diesel 1.6 MultiJet 120KM, benzynę 0.9 TwinAir 105KM, benzynę 1.4 16V T-Jet 120KM i silnik na który ja się zdecydowałem - wolnossący benzynowy silnik 1.4 16V o mocy 95 KM, sprzęgnięty z sześciostopniową manualną skrzynią biegów. Co mogę o nim powiedzieć po przejechaniu ponad 10 000 km? Otóż jest on wystarczająco dynamiczny do sprawnego poruszania się i auto nie wydaje się ociężałe nawet z kompletem pasażerów na pokładzie. Jedynie na trasie czasem czuć jego niewielką moc i przy wyprzedzaniu trzeba sięgać do lewarka zmiany biegów. Skrzynia jest przyjemnie zestopniowana, lewarek ma dość długi skok, ale biegi zawsze wchodzą precyzyjnie. Auto rozpędza się do 100 km/h w 12,8 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 178 km/h. Jedyne zastrzeżenie mam do głośności jednostki napędowej. Silnik pracujący „na luzie” jest cichy i nie słychać go we wnętrzu. Niestety odgłosy jego pracy stają się donośne podczas jazdy przy wyższych obrotach. Moim zdaniem komora silnika i gródź mogłyby być lepiej wyciszone.
Silnik 1.4 16V 95KM
Zbiornik mieści 50 litrów benzyny bezołowiowej, a wlew typu SmartFuel nie pozwala na zatankowanie niewłaściwego paliwa. Spalanie deklarowane przez Fiata kształtuje się następująco: 8,3 litra w mieście, 5,0 litrów w trasie i 6,2 litra mieszane. Komputer pokładowy Fiata 500L oferuje podgląd spalania dla dwóch tras nazwanych Trip A i Trip B. Nie resetowałem trasy B od wyjazdu z salonu i po przejechaniu 10 000 km wyniki spalania kształtowały się następująco: 8,9 litra w mieście, 5,9 litra w trasie, a w cyklu mieszanym spalanie wyniosło 7,2 l/100 km. Widać że wyniki różnią się nieco od tych podanych przez producenta, ale różnica jest niewielka (w granicach 1 litra/100km). Ogólnie silnik 1.4 16V odwdzięczy się nam niskim spalaniem, jeśli będziemy go delikatnie traktować jeżdżąc płynnie i spokojnie.
Gałka dźwigni zmiany biegów ma niecodzienny kształt, ale dobrze leży w dłoni
Fiat 500L powstał na płycie podłogowej Grande Punto. Zawieszenie z przodu to układ McPhersona z amortyzatorami teleskopowymi, wahaczami poprzecznymi i stabilizatorem przechyłów. Z tyłu zamontowano belkę skrętną z wahaczami, amortyzatorami i sprężynami śrubowymi. Zawieszenie jest komfortowe, miękko i cicho pokonuje nierówności, odgłosy jego pracy nie przedostają się do kabiny pasażerskiej. Układ kierowniczy standardowo wyposażono w elektryczne wspomaganie kierownicy Dualdrive z funkcją City. Układ niestety nie jest bardzo precyzyjny, można by go nazwać poprawnym, bo auto prowadzi się łatwo, bez problemu utrzymuje wybrany kierunek i nie myszkuje po drodze, jednak informacje „spod kół” przekazywane na kierownicę są niewystarczające. Niezbyt precyzyjny układ kierowniczy i tendencja do wychylania się nadwozia na boki skutecznie odstraszają kierowcę od zbyt szybkiej jazdy.
Tylne reflektory są łądne i wyraźne
Cena
Jak pisałem we wstępie jednym z czynników decydujących o zakupie auta była cena nie przekraczająca 60 000 zł. Fiat 500L spełnił ten wymóg idealnie. Cennik modelu 500L otwierała wersja Pop za 48 900 zł. Ceny wersji Pop Star którą wybrałem rozpoczynają się obecnie od 58 500 zł, w ubiegłym roku były nieco niższe. Za pakiet Komfort dopłaciłem 1500 zł i 350 zł za dojazdowe koło zapasowe. Po uwzględnieniu rabatu od Fiata cena wyniosła około 55 000 zł.
Fiat 500L Pop Star 1.4 16V 95KM
Podsumowanie
Fiat 500L okazał się trafnym wyborem. Jest ładny, bardzo pojemny, oferuje doskonałą widoczność i bogate wyposażenie. To idealne auto dla młodej rodziny szukającej minivana. Pierwsze 10 000 kilometrów przejechał bez jakichkolwiek awarii czy oznak zmęczenia, oby tak dalej.
Plusy:
- Atrakcyjny wygląd
- Bogate wyposażenie standardowe
- Przestronne wnętrze
- Doskonała widoczność
- Duża ilość schowków i półeczek
- Niskie spalanie jeśli delikatnie obchodzimy się z gazem
- Komfortowe zawieszenie
- Przystępna cena
Minusy:
- 5 calowy ekran dotykowy mógłby mieć lepszą rozdzielczość
- Głośny silnik, szczególnie przy wyższych obrotach
- Ostre traktowanie silnika skutkuje dużym zużyciem paliwa
- Tendencja do pochylania się na zakrętach
- Niezbyt precyzyjny układ kierowniczy
|
Najważniejsze dane techniczne pojazdu: |
Fiat 500L Pop Star 1.4 16V 95KM |
|
|
Zespół Napędowy |
Pojemność silnika |
1368 cm3 |
|
Ilość cylindrów / zaworów |
4 / 16 |
|
|
Moc maksymalna / przy obrotach |
95 KM / 6000 |
|
|
Moment maksymalny / przy obrotach |
127 Nm / 4500 |
|
|
Skrzynia biegów / ilość biegów |
manualna / 6 |
|
|
Napęd / Rodzaj paliwa |
przedni / Pb95 |
|
|
Osiągi |
Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h) |
12,8 sek. / 178 km/h |
|
Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane Zużycie paliwa z testu: miasto / trasa / mieszane |
8,1 / 5,0 / 6,1 8,9 / 5,9 / 7,2 |
|
|
Wymiary Nadwozia |
Rozstaw osi |
2612 mm |
|
Długość |
4147 mm |
|
|
Szerokość |
1784 mm |
|
|
Wysokość |
1658 mm |
|
|
Pojemność bagażnika / pojemność zbiornika paliwa |
400 l / 50 l |
|
|
Rodzaj nadwozia / masa własna |
minivan / 1245 kg |
|
|
Emisja CO2 |
143 g/km |
|
|
Ogumienie |
205/55 R16 |
|
|
Cena wersji podstawowej |
48 900 zł (Pop 1.4 16V 95KM) |
|
|
Cena modelu testowego |
55 000 zł (Pop Star 1.4 16V 95KM + dodatki) |
|
Tekst: Piotr Zaleski / SA zdjęcia: Agencja10,5
Zdjęcia:
Komentarze: