facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Testy: Auta nowe » TEST: SsangYong Korando 2.2d 178KM AWD Sapphire - nowe serce smoka

TEST: SsangYong Korando 2.2d 178KM AWD Sapphire - nowe serce smoka

Kategoria: Testy: Auta nowe|Komentarze: 0|Data: 2016-09-17 17:03:37

SsangYong kontynuuje ofensywę w walce o klientów w segmencie crossoverów i SUV-ów. Po ubiegłorocznej premierze małego Tivoli i trochę większego XLV przyszedł czas na zmiany w ofercie modelu Korando. Ten średniej wielkości SUV spod znaku „Bliźniaczych Smoków” właśnie otrzymał nowe serce. Postanowiliśmy sprawdzić jak radzi sobie Korando z nowym silnikiem pod maską.

Obecna generacja Korando produkowana jest od 2013 roku. Czy coś się zmieniło w stylistyce zewnętrznej Korando? Przednie reflektory mogą być teraz wyposażone w ksenony, pojawiły się nowe wzory aluminiowych felg, a na klapie bagażnika możemy zauważyć kamerę cofania. To niewielkie, wręcz kosmetyczne zmiany, ale moim zdaniem większe nie są jeszcze potrzebne, bo auto nadal wygląda świeżo i ciekawie.

Wnętrze również prawie się nie zmieniło. Zachowano sporą przestrzeń oraz bardzo wygodne fotele, szkoda tylko, że nie poprawiono jakości plastików na desce rozdzielczej, gdyż nadal są one średniej jakości. Wyposażenie wszystkich SsangYongów zawsze było bogate, a ostatnio jeszcze je wzbogacono. Testowe Korando w najwyższej wersji wyposażenia Sapphire miało na pokładzie m.in.: komplet poduszek i systemów bezpieczeństwa, automatyczną klimatyzację, tempomat, elektryczne szyby i lusterka, podgrzewaną kierownicę i fotele (również z tyłu), podgrzewane lusterka i pióra wycieraczek przednich, kamerę i czujniki parkowania, napęd 4X4 oraz nowy system multimedialny.

SsangYong poszedł z duchem czasu i zamontował we wnętrzu Korando dotykowy ekran o przekątnej 7” za pomocą którego możemy sterować radiem, telefonem, odtwarzaczem muzyki i nawigacją. System jest przejrzysty i prosty w obsłudze, a jego układ graficzny może się podobać. Duży plus należy się wbudowanej nawigacji opracowanej przez firmę TomTom. Nie dość, że wygląd map był bardzo ładny, to do tego mapy były bardzo szczegółowe, dzięki czemu nawigacja zawsze bez problemu prowadziła nas do celu.

Na minus musimy natomiast zaliczyć wygląd zegarów. Owszem są duże i czytelne, a pomiędzy nimi zamontowano wyświetlacz komputera pokładowego, ale ich wygląd jest nijaki. W poprzednim testowanym przez nas Korando zegary prezentowały się bardzo nowocześnie – miały dwa wyświetlacze zamontowane wewnątrz prędkościomierza i obrotomierza oraz posiadały tak ostatnio popularne białe podświetlenie. Względem tego wygląd obecnego zestawu zegarów to ewidentny krok w tył.

Pod maską testowego Korando biło jego nowe serce – silnik diesla o pojemności 2,2 litra, generujący 178 KM i 400 Nm. Silnik ten zastąpił oferowanego do tej pory dwulitrowego diesla. Maksymalny moment obrotowy jest dostępny już od 1400 obrotów, zapewnia niezłą dynamikę i pozwala na rozpędzenie tego ważącego ponad 1600 kg SUV-a do 185 km/h. Silnik nie jest też przesadnie hałaśliwy nawet przy wyższych prędkościach.

W testowym Korando silnik współpracował z sześciobiegową skrzynią manualną (w opcji dostępny jest automat). Sporych rozmiarów lewarek dobrze leży w dłoni, a biegi wchodzą z lekkim oporem. Prowadzenie Korando należy określić jako poprawne. Układ kierowniczy nie jest super precyzyjny, ale dostarcza kierowcy wystarczająco informacji o tym co się dzieje z przednimi kołami. Zawieszenie nastawiono na komfort i trzeba przyznać że się to udało, bo Korando bardzo dobrze radzi sobie z pokonywaniem dziur i nierówności. Jedyną wadą tego zawieszenia jest tendencja do przechylania się na szybkich zakrętach.

Spodziewaliśmy się, że dość ciężki SUV z napędem AWD i dużą mocą silnika będzie potrzebował sporych ilości oleju napędowego, ale miło się zaskoczyliśmy. Spalanie w mieście oscylowało w granicach 8,2 – 8,5l/100km, natomiast na trasie bez problemu można było osiągnąć rezultat poniżej 6 litrów. Średnie spalanie z naszego ponad tysiąc kilometrowego testu wyniosło 6,8 l/100km.

Ceny SsangYonga Korando zaczynają się od 74 000 zł. Za tą cenę otrzymamy auto w wersji Crystal z benzynowym dwulitrowym silnikiem o mocy 149 KM i napędem na przednią oś. Jeżeli interesuje nas diesel, to Korando w wersji Crystal z dieslem 2.2 jest dostępne już za 88 000 zł. Testowe Korando zostało wycenione na 116 400 zł. Cenę do tego poziomu wywindował najwyższy poziom wyposażenia – Sapphire, opcjonalny napęd AWD oraz pakiet Guidance zawierający dotykowy ekran 7” z nawigacją i światła ksenonowe.

Wprowadzając na rynek nowe modele – Tivoli i XLV oraz nowy silnik diesla w Korando, Ssangyong stara się sprostać wymaganiom europejskich klientów. Widać że coraz lepiej mu to wychodzi, choć do ideału jeszcze trochę brakuje. Ale miejmy nadzieję, że kolejne modele spod znaku „Bliźniaczych Smoków” będą jeszcze lepsze.

Plusy:

  • Ciekawy wygląd zewnętrzny
  • Przestronne wnętrze
  • Komfortowe fotele
  • Bardzo bogate wyposażenie
  • Świetna nawigacja TomTom
  • Spory bagażnik
  • Dynamiczny i cichy silnik diesla
  • Niskie spalanie
  • Atrakcyjna cena

Minusy:

  • Przeciętna jakość plastików we wnętrzu
  • Nijakie zegary (poprzednie były ładniejsze)
  • Niezbyt precyzyjny układ kierowniczy
  • Tendencja do przechylania się na zakrętach

Najważniejsze dane techniczne pojazdu:

SsangYong Korando 2.2d 178 KM AWD Sapphire

Zespół

Napędowy

Pojemność silnika

2157 cm3

Ilość cylindrów/zaworów ogółem

4 / 16

Moc maksymalna / przy obrotach

178 KM / 4400 - 5400

Moment maksymalny / przy obrotach

400 Nm / 1400 - 3500

Skrzynia biegów / ilość biegów

Manualna / 6

Napęd / Rodzaj paliwa

AWD / ON

Osiągi

Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h)

b.d. / 185 km/h

Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane

Zużycie paliwa z testu: miasto / trasa / mieszane*

7,2 / 5,0 / 5,8

8,5 / 5,9 / 6,8

Wymiary

Nadwozia

Rozstaw osi

2650 mm

Długość

4410 mm

Szerokość

1830 mm

Wysokość

1710 mm

Pojemność bagażnika/pojemność zbiornika paliwa

486 l / 50 l

Rodzaj nadwozia / masa własna

SUV / 1679 kg

Emisja CO2

152 g/km

Ogumienie

225/55 R18

Cena wersji podstawowej

74 000 zł (Crystal 2.0 149 KM)

Cena modelu testowego

116 400 zł (Sapphire 2.2d 178KM + dodatki)

* Test przeprowadzony w dniach 30.05 – 06.06.2016 na dystansie 1009 km.


Tekst: Piotr Zaleski / SA          zdjęcia: Agencja10,5

Pozostałe zdjęcia SsangYonga Korando:

Zdjęcia:

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze