facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
Dział gadżetów » SMARTFON IDEALNY DLA KIEROWCY 2012. Wybór Redakcji: Motorola Defy

SMARTFON IDEALNY DLA KIEROWCY 2012. Wybór Redakcji: Motorola Defy

Kategoria: Dział gadżetów|Komentarze: 0|Data: 2012-06-16 16:37:41

Kontynuujemy cykl artykułów poświęconych tematyce luźniej związanej z motoryzacją. Po przedstawieniu Wam pierwszych propozycji na zegarki dla jej fanów, przychodzi czas na kolejny przydatny element życia codziennego.

Dziś zadamy sobie pytanie, jaki powinien być telefon dla kierowcy? Ktoś powie, że powinien mieć tradycyjną klawiaturę, by w czasie jazdy można było pisać na nim bez patrzenia w ekran (przy odrobinie wprawy możliwe). To dobra odpowiedź dla kogoś, kto chce być postrzegany, jako jeden z jeźdźców apokalipsy, mającego za nic bezpieczeństwo publiczne. Nam również nie śpieszy się do bycia pierwszymi w kolejce do publicznego linczu (słusznego z resztą). Dlatego, przyjmiemy w tym zagadnieniu zupełnie inne kryteria.

Zaprezentujemy również naszego - być może zaskakującego dla wielu - zwycięzcę, którego wyłoniliśmy po przeanalizowaniu ofert telefonów dostępnych na rynku w 2012 roku. Dodajmy, by nie być gołosłownymi, że sami kupilismy sobie ten model. Jest to więc, zupełnie dosłownie, wybór redakcji na idealny telefon dla kierowcy. Zapraszamy do lektury.


TELEFON DLA KIEROWCY: JAKI POWINIEN BYĆ?

Ustalmy zatem, jakie cechy powinna mieć komórka idealna dla często podróżującej osoby. Już na początku odetniemy się całkowicie od telefonów z tradycyjną klawiaturą, koncentrując się na modelach dotykowych.

Przyczyna jest prosta: idealny telefon dla kierowcy, powinien być wyposażony w nawigację GPS. Jej czytelność jest natomiast wprost proporcjonalna do przekątnej wyświetlacza, a te, znane z komórek dotykowych, deklasują swoim rozmiarem każdy tradycyjny telefon. Nawigację uznajemy za ważną nawet pomimo rosnącej powszechności oddzielnych urządzeń GPS i tych fabrycznie wbudowanych w kokpity samochodów. Te w telefonach działają już bardzo sprawnie, łatwo je aktualizować i możemy je mieć zawsze przy sobie, również poruszając się pieszo, czy rowerem.

Drugim kryterium jest stylistyka i wytrzymałość. Im bardziej foremny w swojej formie telefon, tym lepiej nada się do uniwersalnego uchwytu samochodowego. Telefon taki nie powinien być przesadnie cienki, a jego kształt winien być maksymalnie zbliżony do regularnego prostokąta. Wbrew pozorom nie wszystkie telefony są takie i nie wszystkie tak dobrze nadają się do uchwytów. Przeszkodą jest też odporność na ewentualne uszkodzenia. Telefony dzielą się na mniej i bardziej delikatne. W aucie lepiej sprawdzą się te pierwsze: różnie bywa, większość z Państwa pewnie doświadczyła nagłego hamowania z telefonem pozostawionym na siedzeniu. Tą nagłą formę katapulty nie każdy telefon ma prawo znieść dobrze. Wydaje się jednak, że telefon z ekranem dotykowym jest z zasady delikatny. To okazuje się jednak błędnym przekonaniem, co udowodnimy poniżej.

Ostatnia sprawa to ogólna sprawność i niezawodność telefonu. Stabilne, nie zawieszające się oprogramowanie, przemyślana funkcjonalność menu i odpowiednio duża bateria: wszystko to powinno cechować dobry, odporny na wyzwania dnia codziennego telefon. Oprogramowanie to coraz mocniejsza strona dzisiejszych smartfonów, gorzej bywa z bateriami, które są uznawane za dobre, jeśli potrafią dotrwać do drugiego dnia od ostatniego ładowania.

Telefon, który wytypowaliśmy jako najlepszy dla intensywnie podróżującego kierowcy, jest na szczęście w tej ostatniej kwestii o wiele lepszy. Jego wytypowanie wynikało zaś z prostej potrzeby: sami w ostatnim czasie szukaliśmy nowego telefonu, a że miał to być dobry model, wybrany na długo, zbadalismy rynek dość wnikliwie. Czytając różne testy i opinie doszliśmy do wniosku, że jedynym aparatem spełniającym w stu procentach nasze wymagania jest Motorola Defy. Kilka miesięcy użytkowania po zakupie, zweryfikowało to pozytywnie. Defy ma też tą zaletę, że nie jest specjalnie popularna, więc ma dodatkowego plusa za oryginalność.

Na koniec przyszedł pomysł na artykuł. Zapraszamy zatem, do przeczytania naszych refleksji na temat Defy, którymi chcemy się z Państwem podzielić, uzasadniając nadanie jej naszego pierwszego tytułu: Wybór Redakcji SA na Idealny Telefon dla Kierowcy na sezon 2012.

MOTOROLA DEFY

Dzisiejszą bohaterkę Motorolę Defy, prezentujemy Państwu w dwóch dostępnych na rynku wersjach kolorystycznych.

     Solidna i foremna bryła Defy    fot. Agencja 10,5

Bardzo popularna nie tak dawno firma, w ostatnich latach była na naszym rynku w pewnym regresie. Obecnie jednak szybko odzyskuje swoją pozycję. Możemy więc z góry uprzedzić popularny żart, zapewniając ewentualnych kupujących, że nie będą oni po jego zakupie jednymi z 5 osób w kraju, które mają telefon tej firmy. Odkąd Motorola weszła na rynek smartfonów i wybrała platformę Android na system operacyjny swoich produktów, sprzedaż znów ma się dobrze.

Przedstawimy teraz najważniejsze cechy Motoroli, wyjaśniając, dlaczego wybraliśmy właśnie ten model na najlepiej nadający się do intensywnej pracy i podróżowania telefon.   

 

KSZTAŁT, EKRAN I DOSTĘPNE WERSJE KOLORYSTYCZNE

Motorola Defy swoją wielkością plasuje się pośrodku obecnie oferowanych smartfonów. Jego wymiary to 107,00 x 59,00 x 13,40 mm, a waga wynosi 118 gramów. Telefon ma bardzo regularne kształty i doskonale siedzi w samochodowym uchwycie uniwersalnym, jest mięsisty i dobrze leży w dłoni. Większość panelu czołowego zajmuje ekran, nie ma więc „marnotrawstwa” przestrzeni. Całość wygląda estetycznie, a wyłączony ekran dość często zdaje się wizualnie zlewać z resztą aparatu, co sprawia eleganckie  i nowoczesne wrażenie.

     Powłoka Gorilla Glass wygląda dostojnie, taką samą mają telefony Apple IPhone    fot. Agencja 10,5

Wyświetlacz typu TFT jest duży (3.7 cala), czytelny (rozdzielczość 480x854) i czuły, wyświetla też 16 mln kolorów. Konstruktorzy zaimplementowali obsługę dwoma palcami naraz (Multi-touch - multidotyk), co jest bardzo przydatnym udogodnieniem: umożliwia szybkie powiększenie i pomniejszenie mapy jednym ruchem. Technologia ekranu pozwala też na wprowadzenie wiadomości tekstowych metodą SWYPE -wyrazy pisze się przesuwając płynnie palec po kolejnych literach, potrzebnych do ułożenia potrzebnego wyrazu. Sam ekran jest pokryty specjalną powłoką Gorilla Glass -odpornym rodzajem szkła, stosowanym między innymi w produktach IPhone. Ta droga, bardzo cienka i mocna zarazem powłoka, praktycznie uniemożliwia przypadkowe porysowanie wyświetlacza i jest uważana za najmocniejszą na rynku. Szkło ma jeszcze jedną zaletę, ekran jest dość czytelny w słońcu, refleksy świetlne nie stanowią przeszkody w odczytywaniu treści.

Przycisk aktywacji/deaktywacji ekranu znajduje się u góry (jak w każdym telefonie z Androidem) i jest skonstruowany w sposób uniemożliwiający łatwe, przypadkowe wciśnięcie. Na panelu czołowym zlokalizowano też kolorową lampkę powiadomienia, która miga, jeśli miało miejsce jakieś wydarzenie (wiadomość tekstowa, nieodebrane połączenie, słaby stan baterii). Pod ekranem znalazły się cztery dotykowe przyciski funkcyjne, kolejno: menu, powrót do pulpitu, cofnij, szukaj. W górnej części prawego boku przewidziano "dwuprzycisk", którym można, na przykład, łatwo i szybko zwiększyć/zmniejszyć głóśnośc dzwonka lub połączenia.

 

M jak Motorola. W tym przypadku wyjątkowo solidna i dopracowana    fot. Agencja 10,5

Defy występuje w dwóch wersjach kolorystycznych, różniących się nieznacznie materiałami. Pierwsza jest w całości czarna, przy czym bok obudowy jest z twardego połyskującego materiału. Druga wersja różni się białą obwódka, przy czym bok obudowy jest z matowego, mięsistego materiału. Obie wersje mają identyczną klapę baterii, z elastycznego, miękkiego plastiku. Trzymane frontem, obie wersje wyglądają bardzo podobnie, różnice są bardziej zauważalne z boku i z tyłu. Ceny dwóch wersji są porównywalne, biała jest nieco rzadsza.

 

TWARDA SZTUKA

Odporność na uszkodzenia jest koronną cechą odróżniającą ten telefon od innych „dotykowców”. Nie tylko ekran jest tego dowodem: idea odporności jest zachowana w całej konstrukcji i miała być największym, tak marketingowym, jak i praktycznym atutem telefonu. Designersko podkreślają ją widocznie z boku obudowy śruby, mające wywołać wrażenie solidności.

     Odważny akcent: widoczne boczne śruby.-to taki Jeep Commander wśród telefonów, do tego też amerykański   fot. Agencja 10,5

Motorola deklaruje wysoką odporność swojego produktu na warunki zewnętrzne, uszkodzenia mechaniczne, pył, a nawet zachlapania. Ochronę, prócz powłoki Gorilla Glass, zapewniają solidne materiały użyte do wykonania obudowy (solidny plastik, gumowana tylna klapa), oraz uszczelki zabezpieczające wszelkie otwory i szczeliny. Chronią one gniazdo USB (uniwersalne, służy zarówno do komunikacji z komputerem, jak i do ładowania), gniazdo JACK (do słuchawek), jak również zabezpiecza przestrzenie kryjące się pod tylną klapą. Bardzo dobrze zabezpieczone są też otwory na głośniki i mikrofon.

     Solidna zaślepka gniazda słuchawkowego    fot. Agencja 10,5

Producent nie odpowiada, co prawda, za skutki ewentualnych zatopień telefonu, ale w Internecie krąży kilka filmików, dokumentujących podwodne podróże Motoroli w akwariach. Ujęcia rybek z perspektywy pierwszej osoby, z łodzi podwodnej Defy, to faktycznie niecodzienny materiał, osobiście jednak nie polecamy próbować tego w domu. Jeśli chodzi o normalne użytkowanie, nasza redakcja potwierdza odporność telefonu. Codzienna eksploatacja nie pozostawia żadnych śladów, a upadki na podłoże nie robią na Defy najmniejszego wrażenia. Jeśli nawet powstanie jakaś mikroskopijna rysa, już z odległości na jaką trzyma się telefon w ręku z reguły jej nie widać.

     Uniwersalne gniazdo USB 2.0 jest również chronione grubą zaślepką    fot. Agencja 10,5

Odporność telefonu to wspaniała, wyróżniająca go cecha, stanowiąca też duży postęp konstrukcyjny. Miałem kiedyś pewien model Motoroli -nawet po lekkim upadku ekran robił się biały i następował reset oprogramowania. Panel czołowy rysował się nawet od  ,,co ostrzejszych spojrzeń". W tym przypadku nic takiego nie ma miejsca.

 

OPROGRAMOWANIE

Skoro wspomnieliśmy o resetach i niestabilności oprogramowania, trapiących niektóre starsze modele, trzeba stwierdzić, że Motorola Defy to telefon godny zaufania. W żadnym z dwóch egzemplarzy nie zaobserwowaliśmy choćby przejawu wadliwego działania czy zawieszenia się systemu.

Nic dziwnego, system Google Android (wersja 2.1 Eclair, a od połowy 2011 roku wersja 2.2 Froyo) jest sprawdzoną i popularną platformą, a wydanie Motoroli jest bardzo czytelne i stabilne. Można oczywiście w pełni dostosowywać widżety, ich wielkość i miejsce na pulpicie, oraz instalować wszystkie programu z Android Market, który pełen jest różnych (najczęściej bezpłatnych) aplikacji i gier. Od wygodnego włącznika wielofunkcyjnej latarki, po mapę nieba (Google SkyMap – to nawet nie zwyczajna mapa nieba, a rodzaj „kosmicznego wizjera”: nakierowujemy komórkę na obiekty na niebie, a telefon pokazuje nam nazwy ciał niebieskich, na które patrzymy), kompas i wyścigi samochodowe 3d –znajdziecie tam dosłownie wszystko. Przeliczniki miar, gry 3d, programy i aplikacje użytkowe i rozrywkowe (w tym wszystkie sygnowane logiem Google, na przykład tłumacz) –wszystko, co jest dostępne w markecie, zadziała bez problemu.

     Kosmiczny wizjer, czyli Google SkyMap -oto jakie niebo widzą ukryci pod kanapą mieszkańcy drugiej strony globu    fot. Agencja 10,5

Równie ważne jest przemyślane funkcjonowanie standardowych funkcji i aplikacji. Sądzimy na przykład, że osoby przyzwyczajone do starszych telefonów, widząc choćby sposób organizacji SMS-ów (wygodna „wątkowa” organizacja korespondencji z danym numerem, wyświetlana w formie listy dialogowej), nie będą chciały wracać do swoich poprzednich komórek. Wiele rzeczy jest już zainstalowanych fabrycznie: genialny kalkulator (liczy złożone działania dopiero po wprowadzeniu wszystkich danych, ma też panel zaawansowany z, między innymi, funkcjami logarytmicznymi), kalendarz i prognoza pogody on-line, oraz nawigacja Google. Oczywiście, wszelkie wtyczki do serwisów internetowych, na czele z serwisami społecznościowymi, są zainstalowane, lub możliwe do zainstalowania.

Polecamy więc sprawdzenie możliwości takich telefonów osobom nieprzekonanym, o konserwatywnym nastawieniu. Może się okazać, że po chwili smartfon okaże się nie prostszy i bardziej logiczny od „zwykłego” telefonu. Możliwości jakie oferuje, są za to o wiele większe

 

NAWIGACJA

Kilka osobnych słów należy się możliwościom nawigacyjnym urządzenia. Standardowo zainstalowana jest aplikacja Nawigacja Google, która jeszcze niedawno była dla naszym kraju zablokowana.

Obecnie wszystkie telefony z Androidem, w tym więc i nasze Motorole, mogą korzystać z tej nawigacji. Mapy są świetne (te same, które są dostępne w Internecie po wpisaniu adresu www.googlemaps.com, umożliwiają podgląd mapy drogowej i rzeczywistego widoku satelitarnego), a same nawigowanie wciąż udoskonalane (zdarzają się jeszcze wpadki z kierunkowością dróg). Ogromną zaletą jest szybkość jej działania, cały ruch pokazany jest bardzo płynnie i wyraźnie.

     Nawigacja Google.-oczywiście nie w największym możliwym zbliżeniu    fot. Agencja 10,5

Koszty użytkowania zależą od pakietu transferu, jakim dysponujemy. Nawigacja ściąga dane przy wyznaczaniu trasy, potrzebny jest więc zasięg GSM i włączona transmisja danych. Ilości danych są jednak niewielkie, a koszty symboliczne.

    Most Tower i HMS Belfast, brytyjski okręt-muzeum. Całkiem ładnie, prawda?    fot. Agencja 10,5

Jeśli komuś to nie wystarczy, można zainstalować którąś z płatnych nawigacji, które nie wymagają późniejszego ściągania danych na telefon, na przykład MapaMap. Słowem, do wyboru, do koloru.

 

PODZESPOŁY

Dobre działanie aplikacji zależy w dużej mierze od podzespołów urządzenia. Tutaj Motorola oferuje dobry, wypośrodkowany zestaw.

Procesor główny 800 Mhz, produkcji cenionej firmy Texas Instruments (seria Cortex), jest szybki, a ustalenie taktowania na rozsądnym poziomie poniżej 1Ghz, pozytywnie wpływa na temperaturę pracy. Układ jest bardzo wydajny, co wynika z jego dobrej architektury i faktu, że procesor jest wspomagany oddzielnym układem graficznym. Tym rozwiązaniem Defy bardzo przypomina współczesne komputery i wpisuje się w najnowocześniejsze trendy konstruowania smartfonów.

Ilość RAM deklasuje mój pierwszy komputer PC z połowy lat dziewięćdziesiątych: mamy do dyspozycji 512 MB (wspomniany komputer miał 32 MB). Pamięć na dane wynosi 2 GB, do tego karta pamięci (obsługa do 32 GB). Komórka posiada oczywiście odbiornik GPS, a także moduł Wi-Fi, Bluetooth, czujnik pola magnetycznego i akcelerometr. To umożliwia działanie takich aplikacji jak kompas, mapa nieba, a także sterowanie grami poprzez poruszanie telefonem. Telefon jest też zdolny do funkcjonowania jako router bezprzewodowy.

Jeśli chodzi o aparat fotograficzny, mamy do dyspozycji detektor z matrycą z 5 milionami pikseli, która dobrze sprawdza się przy dobrej i średniej ilości światła, produkując niezłe, nieporuszone zdjęcia. Nie ma problemu z trafieniem z ostrością, trzeba jedynie uważać na trudne warunki oświetleniowe, gdyż często pokazuje się widoczny szum (ziarno). To jednak domena wielu aparatów.  Aparat wspomaga silna dioda LED, która z powodzeniem może służyć jako latarka. Brakuje właściwie tylko drugiej, przedniej kamery do wideokonferencji. Powiedzmy sobie jednak szczerze, nie jest to dotkliwa wada, popularność wideorozmów przez komórkę jest na razie marginalna.

    Silna dioda LED jest doskonałą latarką -praktykujących komorników zapewniamy, że oślepi każdego po drugiej stronie wizjera w drzwiach fot. Agencja 10,5

Całość zasila dość potężna (co widać na zdjęciach) bateria  o pojemności 1540 mAh. Wystarcza ona na kilka dni normalnej eksploatacji, ładuje się szybko, daje też spory zapas czasu, liczonego od pierwszego ostrzeżenia o słabej baterii, do wyłączenia telefonu. Przy bardzo intensywnym używaniu - takim, jakie ma miejsce przez pierwsze kilka dni po zakupie nowej komórki - bateria wystarcza na dwie doby. Przy normalnym, wypośrodkowanym użytkowaniu, wynik 4-5 dni jest zupełnie realny do uzyskania, a to bardzo dużo, jak na smartfona.

     Jak widać, Motorola wyciągneła wnioski z dawnych czasów i nie poskąpiła klientom dużej baterii    fot. Agencja 10,5

Wydłużenie czasu pracy można uzyskać wyłączając transmisję 3G, co w Motoroli da się zrobić bardzo łatwo i szybko, zapobiegając tym samym ściąganiu wszelkich płatnych danych. Pomaga też czujnik zbliżeniowy, który wyłącza ekran podczas rozmowy, gdy przybliżymy twarz do telefonu. Telefon ma też czujnik naświetlenia, który ma funkcję dopasowania w czasie rzeczywistym intensywności podświetlenia ekranu do warunków oświetleniowych. Sensor wyłącza też iluminację klawiszy funkcyjnych, jeśli ilość światła w otoczeniu zapewnia ich wystarczającą czytelność.

 

CENA I SYTUACJA RYNKOWA

Na koniec kilka słów o sytuacji rynkowej i cenie.

Urządzenie zostało zaprezentowane we wrześniu 2010, a wciąż jest bardzo atrakcyjną propozycją. Dzięki takiemu stażowi na rynku jego ceny są już dość atrakcyjne, spadają jednak wolno. Ten fakt jest odzwierciedleniem ponadczasowych możliwości tej konstrukcji. Przebijają one większość średniej klasy smartfonów, oferowanych obecnie (rok 2012). Motorola Defy wciąż może rywalizować z najlepszymi. Cena urządzenia na wolnym rynku, czyli bez umów lojalnościowych i w wersji bez sim-locka, oscyluje wokół kwoty 850 złotych. To dobrze skalkulowana oferta.

Trzeba też nadmienić, że od jakiegoś czasu dostępna jest niewiele droższa, ulepszona wersja tej maszyny, Motorola „Defy+”. W stosunku do pierwszej wersji, oferuje szybszy procesor (1Ghz zamiast 0.8 Ghz) i pojemniejsza baterię (1700 mAh). Defy+ różni się też wersją systemu operacyjnego – ma zainstalowaną nowsza wersję Androida (2.3 Gingerbread). Pozostałe cechy bez zmian.


PODSUMOWANIE

Motorola Defy, wraz z ulepszoną wersja „plus”, jest naszym wyborem dla kierowców i wszystkich, chcących połączyć funkcjonalność smartfona z wytrzymałością. Decydują o tym unikalne cechy tego modelu: wytrzymałość, elegancja, duży ekran, pojemna bateria i doskonała funkcjonalność oprogramowania opartego na popularnym systemie Android. Dodatkowymi atutami jest dobrze skalkulowana cena.

Osoby przyzwyczajone do tradycyjnych telefonów nie powinny bać się przesiadki na takiego smartfona. Po około dwóch dniach przyzwyczajania się do funkcjonalności telefonu, większość osób zapomni o starej generacji komórek. Motorola jest szybka i intuicyjna, oferując przy tym funkcje niespotykane w starszych generacjach aparatów telefonicznych. Każdy esteta doceni tez fakt, że ten telefon jest elegancki i - dzięki swojej wysokiej odporności na czynniki zewnętrzne - praktycznie się nie zużywa. Trzeba się bardzo postarać, by pozostawić na nim trwały ślad użytkowania, czy tym bardziej zepsuć.

Motorola Defy jest więc na swój sposób telefonem przełomowym, bardzo uniwersalnym i praktycznym, o ponadczasowej stylistyce i dobrej wytrzymałości. O jego sukcesie świadczy wolno spadająca cena, co jest nietypowe w tej branży, szczególnie (do niedawna) dla produktów amerykańskiej firmy. Z tych wszystkich powodów, Motorola Defy jest wyborem redakcji Świata Aut, jako idealny telefon do „zadań specjalnych”.

Ah ten Internet w telefonie...    fot. Agencja 10,5

 

ZESTAWIENIE ZALET I WAD TELEFONU MOTOROLA DEFY:

ZALETY:

+ uniwersalna stylistyka, wysoka jakośc wykonania i materiałów

+ wysoka odpornośc całej konstrukcji na uszkodzenia i zużycie

+ dobrej jakości, duży ekran (3.7'), o dużej czułości, chroniony powłoką Gorilla Glass

+ funkcjonalny i stabilny system Google Android z fabrycznie zainstalowaną nawigacją, dostęp do aplikacji z Android Market

+ siedem w pełni konfigurowalnych pulpitów roboczych

+ dobre, wypośrodkowane względem siebie parametry podzespołów, duża ilośc czujników i obsługiwanych standardów komunikacji

+ silna dioda LED

+ duża, szybko ładująca się bateria

+ wygodne włączanie i wyłączanie transmisji danych

+ intuicyjna obsługa

+ dobrze skalkulowana cena -rozsądny aparat fotograficzny: brak problemów z systemem ustawiania ostrości i poruszeniem zdjęć

+ lampka powiadomień

WADY:

- mechanimz otwierania tylnek klapki czasem stawia zbyt mały opór

- strata w jakości obrazu przy robieniu zdjęć w słabych warunkach oświetleniowych

- brak fabrycznego narzędzia do trwałego zamykania aplikacji i liczenia wolnej pamięci RAM (można ją jednak ściągnąć z Android Market) 

- w przeciwieństwie do pełnej konfigurowalności pulpitów, główne menu grupujące wszystkie zainstalowane aplikacje, nie daje się edytować

-czasami zbyt opieszałe działanie automatycznego włączania/wygaszania ekranu za pomocą czujnika zbliżeniowego

NASZA OCENA: 

Telefon bardzo wszechstronny i sympatyczny, charakteryzujący się ogromną funkcjonalnością, oraz ergonomią użytkowania. Jak widać, Defy ma też bardzo niewiele wad. Po analizie rynku i przetestowaniu wytypowanego modelu, Redakcja SA uznaje telefon Motorola Defy za najlepszy telefon dla kierowcy w sezonie 2012.


DANE TECHNICZNEMotorola Defy (Defy+)

Procesor główny: Texas Instruments, seria Cortex -taktowanie 800 Mhz (1000 Mhz w Defy+)

Dodatkowy moduł obróbki grafiki: TAK

Pamięć wbudowana: 2 GB

Pamięć RAM: 512 MB

Karty pamięci: do 32 GB

Przekątna ekranu: 3.7 cala

Kolory: 16 milionów kolorów

Technologia ekranu: pojemnościowy TFT z technologią Multi-Touch i SWYPE

Czujniki: oświetlenia, zbliżeniowe, akcelerometr, pole magnetyczne, GPS

Komunikacja: Moduł Wi-Fi, Bluetooth, transmisja 3G, port USB 2.0, funkcja routera bezprzewodowego.

Aparat: 5 mpx z diodą LED, funkcja nagrywania filmów.

System operacyjny: Google Android 2.1 Eclair / 2.2 Froyo  (Android 2.3 Gingerbread w Defy+)

Bateria: 1540 mAh (1700 mAh w Defy+)

Wymiary:  107 x 59 x 13.4

Waga:  118 g

Cechy szczególne: zwiększona odporność na pył, wodę, uszkodzenia mechaniczne. Powłoka ekranu Gorilla Glass, uszczelnienia gniazd i klapy baterii.

Wersje kolorystyczne:

1)    czarna -miękki tył obudowy, bok obudowy z twardego błyszczącego materiału

2)    czarno biała –miękki tył obudowy, bok obudowy z miękkiego materiału, z białą obwódką

 


Tekst: Marcin Dziekoński / SA  zdjęcia: Agencja 10,5

Motorola Defy

Wybór Redakcji Świata Aut na najbardziej wszechstronny telefon dla kierowcy (2012) -Motorola Defy

Po ciężkim dniu trzeba odpocząć na kanapie i się doładować. W przeciwieństwie do starszych Motorol, tego napisu nie zobaczymy na szczęście zbyt często.
Lampy LED o żółtym zabarwieniu doskonale sprawdzają się jako latarki.
Aplikacja z Android Market: coś dla wielbicieli klasyki.
Panel pogodowy: jak większość tego typu aplikacji, do aktualizacji potrzebna włączona transmisja danych, lub dostęp do sieci bezprzewodowej.
Powłoka Gorilla Glass. Telefony jak widać nie maja ani jednej rysy.
Panel czołowy Defy.
Znana i lubiana gra Angry Birds.
Defy robi zdjęcie Defy.
Tylna ściana Defy w dwóch wersjach kolorystycznych.
Panel dedykowany do uchwytu samochodowego. Stonowane kolory i wyłącznie najbardziej potrzebne w podróży funkcje.
Górny panel powiadomień pulpitu pokazuje między innymi, czy transmisja 3G jest aktywna.
Panel SMS, układ pionowy, klawiatura QWERTY. Nowością jest funkcja SWYPE: przeciąga się płynnie palcem po literach, a komórka wpisuje słowo, o które nam chodzi. Najczęściej trafnie.
Każdy z siedmiu pulpitów można dowolnie organizować.
Telefon dla kierowcy umożliwia...bycie kierowcą. Na ekranie gra Asphalt 5, na Motoroli Defy działa bardzo płynnie.
Przeglądanie internetu jest bardzo wygodne. Szczególnie ładnych stron.
Mapy Google: widok satelitarny na Most Tower w Londynie, na lewo od niego okręt muzeum HMS Belfast
Panel telefoniczny umożliwia również szybki dostęp do listy kontaktów.
Aktywna tapeta z liśćmi na tafli wody: liście płyną powoli, a tafla wody robi się niespokojna przy dotknięciu.
Tłumacz Googe. Działa pod warunkiem aktywnego dostępu do internetu.

Komentarze:

Brak komentarzy
Zaloguj się aby dodawać komentarze