Przeczytaj artykuły o wybranej marce
Nowy Cykl "Porozmawiajmy o Motoryzacji": Wywiad z Radosławem Majdanem
Dziś rozpoczynamy kolejny cykl artykułów na łamach naszego portalu. Na Świat Aut Net pojawią się wywiady na temat motoryzacji ze znanymi postaciami świata rozrywki, sportu i przemysłu samochodowego. Prezentujemy Państwu pierwszy z nich: w inauguracyjnym wywiadzie dla naszego portalu o motoryzacji rozmawialismy z Radosławem Majdanem: byłym bramkarzem Reprezentacji Polski w piłce nożnej, wychowankiem Pogonii Szczecin i zawodnikiem takich klubów jak Wisła Kraków, Polonia Warszawa, czy Göztepe Izmir, a obecnie między innymi gitarzystą w rockowym zespole The Trash.
Radosław Majdan w wywiadzie dla Świat Aut Net
Świat Aut Net: Kiedy rozpoczeła się Pana fascynacja motoryzacją, jaki był Pana pierwszy samochód?
Radosław Majdan: Moja fascynacja motoryzacją zaczęła się -o ile pamiętam- w przedszkolu. Kiedy byłem małym chłopcem mój tata przywiózł mi takie małe samochodziki, resoraki. To były takie czasy, że nie było takie oczywiste, że idziesz sobie sklepu i je sobie kupujesz: był tak zwany Pewex. Tata jako marynarz przywiózł mi te samochody i pamiętam, że zawsze najbardziej podobały mi się sportowe, szybkie, bardzo agresywne kolorem –i to mi zostało długo.
SA: Czego oczekuje Pan od samochodu, co jest dla Pana najważniejsze przy jego wyborze i czym jeździ Pan obecnie?
RM: Najważniejsze dla mnie w samochodzie jest, by mi się podobał, bym się w nim dobrze czuł. Samochód nie jest dla mnie tylko przedmiotem do przemieszczania się, ale jest przede wszystkim miejscem takim jak mieszkanie, gdzie wchodzisz i czujesz dobrą energię. Tak samo jest z moim samochodem. Jeżeli sobie kupuję samochód, to przede wszystkim taki, który mi się podoba i który ma dużą pojemność –lubię szybkie samochody, takie które są zrywne. Jeśli chodzi o typ samochodu, obecnie preferuję limuzyny o sportowym zabarwieniu. Nie typowo, stricte sportowy, ale taki jak –samochód, który mam obecnie i który strasznie mi się podoba- Mercedes CLS. To jest właśnie taka sportowa limuzyna.
SA: Ile samochodów miał Pan do tej pory?
RM: Ja się ogólnie przyzwyczajam do samochodów: ten, który mam teraz mam już dobrych kilka lat. Jak już mam samochód, który mi się podoba, niechętnie go zmieniam. Miałem może z pięć. Moje samochody to były VW Corrado, Audi TT, czy Corvetta: zawsze kupowałem samochody o zabarwieniu sportowym, tak mi zostało na lata.
SA: Który z samochodów wspomina Pan najlepiej, a który najgorzej?
RM: Najlepiej wspominam Mercedesa: najlepiej mi się nim jeździ. Najgorzej... kiedy grałem w klubach zagranicą, dostawałem samochody, które wypożyczał mi klub. To były typowe samochody do przemieszczania się z domu na trening: nie mówię tu o konkretnych markach, ale nie były to samochody, które sam bym sobie kupił.
SA: Gdyby chciał Pan wskazać dwa auta, które chętnie widziałby Pan w swoim garażu, jakie by to były samochody?
RM: Lamborghini na pewno! I Mercedesa CL
SA: Jak ocenia Pan kulturę jazdy i infrastrukturę drogową w Polsce? Bardziej widać, że sporo już się zmieniło, czy jednak najmocniej odczuwa się to, ile jeszcze zostało do poprawienia?
RM: Kultura jazdy się poprawia, już nie ma desperackiego nie wpuszczania kogokolwiek, nie ma jazdy na zderzaku, a próbujący wjechać z boku ma na to zdecydowanie większą szanse, niż jeszcze parę lat temu. Natomiast coś co trzeba przyznać, prowadzenie samochodu wywołuje czasem w ludziach dużą agresję. Często ktoś się drze, wymachuje, pokazuje sobie „F*** ***”, niektórych ponosi. Natomiast ogólnie kultura się poprawia, ludzie są bardziej wyrozumiali dla siebie i grzeczni, a przede wszystkim wpuszczają się, czego kiedyś nie było.
Natomiast jeśli chodzi o drogi, to na szczęście mamy kilka nowych autostrad, ale jeszcze w samych miastach jest fatalnie: jest jeszcze dużo do poprawienia, myślę że można zrobić krzywdę swojemu samochodowi wjeżdżając gdzieś szybko w dziury, „zgubić podwozie”, albo koło. Infrastruktura drogowa pozostawia więc wiele do życzenia.
SA: Ostatnie pytanie, okolicznościowe: Skoda Fabia, od wielu lat ścisła czołówka sprzedaży nowych samochodów w Polsce, bardzo popularna i tu nasze pytanie: Czy Skoda Fabia może być porywająca?
RM: Ogólnie Skoda zawsze mi się kojarzyła z mniej niż bardziej porywającym samochodem. To był bardziej samochód stateczny, dla uporządkowanego człowieka, a nie jakiś zwariowanany.
SA: A czy zna Pan może Fabię RS?
RM: Nie, nie znam tego samochodu.
SA: A co, gdybyśmy powiedzieli, że ten model ma 180 KM, siedmiobiegową skrzynię DSG, 7 sekund do setki i 230 km/h prędkości maksymalnej?
RM: ...O, to daje radę! Jeśli chodzi o osiągi to tak.
SA: Akurat taką testujemy i potwierdzamy, że na prawdę daje radę.
Bardzo dziękujemy za rozmowę.
P.S.
Świat Aut wspiera akcję „Marsz Małych Pieszych: Przechodź tylko na zielonym”: Nasza redakcja ufundowała małym uczestnikom Marszu 300 odblaskowych breloczków w kształcie kamizelki zdobionej naszym logo. Zapytaliśmy Pana Radosława Majdana czy zechciałby złożyć swój autograf na kilku z nich. Pan Radek bez wahania się zgodził, za co serdecznie dziękujemy. Zachęcamy też do śledzenia naszego profilu na Facebooku, gdzie w najbliższym czasie do wygrania będą dwa takie breloczki z autografem Radosława Majdana.
Radosław Majdan podpisuje breloczki odblaskowe Świat Aut Net
Wywiad i zdjęcia: Świat Aut Net
Komentarze: