Przeczytaj artykuły o wybranej marce
TEST: Renault Megane GrandCoupe Energy dCi130 Intens - prawie Talisman
Kompaktowe sedany Renault zawsze cieszyły się w Polsce dużą popularnością. Owszem, Thalia pierwszej generacji wyglądała jakby na siłę doczepiono duży bagażnik do miejskiego Clio, ale nie można tego już powiedzieć o Megane sedan, czy Fluence. Każde z tych aut zaskarbiło sobie serca wielu kierowców. Teraz Renault wkracza na rynek kompaktowych sedanów z kolejnym modelem i nową nazwą – Megane GrandCoupe.
Renault Megane GrandCoupe zdjęcia: Agencja10,5
Stylistyka
Dlaczego GrandCoupe? Grand, bo Megane urosło. Auto się wydłużyło i w porównaniu do hatchbacka zwiększył się rozstaw osi, co daje większą przestrzeń w kabinie. Coupe – bo Megane jest naprawdę ładnie „narysowane”, z linią boczną jakby żywcem przeniesioną ze sportowego coupe. Szkoda tylko że brakuje jej szyb bez ramek.
LED-owe listwy wyglądają świetnie zwłaszcza po zmroku
Przednia część nadwozia wygląda identycznie jak w wersji hatchback. Mamy tu więc ładny grill z dużym logo Renault oraz charakterystyczne dla najnowszej gamy Renault LED-owe reflektory. Linia bocznych szyb wznosi się nieco ku tyłowi nadwozia, dach za to delikatnie opada. Linia nadwozia płynnie przechodzi z dachu poprzez tylną szybę do klapy bagażnika. Na klapie znalazły się charakterystyczne dla nowych Renault LED-owe listwy ciągnące się niemal przez całą szerokość. Klapa jest tak zaprojektowana aby nie zakłócała pięknej linii auta. Ma bardzo dobre proporcje, co nadaje tyłowi lekkości. Patrząc na Megane GrandCoupe z odległości można je pomylić z większym i droższym Talismanem, ale taka pomyłka może być uznana tylko na plus, bo Talisman to chyba najpiękniejszy sedan obecnie dostępny na rynku.
18 calowe felgi mają bardzo ładny wzór
Wnętrze i wyposażenie
Wnętrze Megane GrandCoupe jest ładne i przestronne. Dzięki zwiększonemu rozstawowi osi pasażerowie tylnej kanapy mają więcej miejsca na nogi. Z przodu też jest ok. Fotele są wygodne, posiadają duży zakres regulacji i podgrzewanie. Opcjonalnie mogą być obite skórą i wyposażone w masaż. Z tyłu jak wspomniałem miejsca na nogi jest sporo. Również nad głowami jest wystarczająca przestrzeń. Mimo opadającej linii dachu, nawet wysocy pasażerowie nie będą dotykać głowami podsufitki.
Miejsca jest sporo, fotele i kanapa są wygodne
Widoczność z miejsca kierowcy do przodu i na boki jest w porządku, niestety przez tylną szybę niewiele widać, a szerokie tylne słupki jeszcze bardziej ograniczają nam widoczność. Na szczęście Megane GrandCoupe można wyposażyć w czujniki parkowania z kamerą cofania, co moim zdaniem powinno być wyposażeniem standardowym w sedanach.
Kamerę cofania umieszczono w logo Renault
Skoro jesteśmy przy kwestii widoczności, to należałoby wspomnieć o wycieraczkach i spryskiwaczach, których z racji zimowych warunków atmosferycznych używaliśmy często. I tu pojawia się problem! Spryskiwacze przedniej szyby umiejscowiono pod rantem maski, tak aby były niewidoczne i nie zakłócały pięknej linii auta. Niestety to umiejscowienie ma wadę, która ujawniła się podczas jazdy. Sami wiecie jak wygląda jazda na trasie zimą - sól, piach, błoto pośniegowe, wszystko to ląduje na przedniej szybie naszego auta i wypadałoby się tego szybko pozbyć aby mieć dobrą widoczność. Ale po kolei. Gdy użyjemy spryskiwaczy podczas postoju, przednią szybę zrosi równomierna mgiełka, a wycieraczki szybko usuną zabrudzenia. Problem pojawia się podczas jazdy. Już przy prędkościach 40-50 km/h zawirowania powietrza opływającego auto nie pozwalają spryskiwaczom na sprawne działanie. Zamiast mgiełki, na szybie pojawiają się sporadycznie pojedyncze krople, które nie wystarczają do usunięcia zabrudzeń. Podczas jazdy z prędkością około 90-100 km/h jest już katastrofalnie. Na szybę nie dostaje się nawet kropla płynu ze spryskiwaczy… Wszystko ląduje poniżej piór wycieraczek, które pracują na sucho. Może zwiększenie ciśnienia wystrzeliwanego płynu, albo zamiana mgiełki na kilka strumieni poprawiłoby tą wadę. Nie wiem czy ta przypadłość dotyczy tylko testowego egzemplarza, czy wszystkich nowych Megane. W testowanej przez nas wersji hatchback nie zauważyliśmy tego, ale jej test przeprowadzaliśmy latem i nie musieliśmy korzystać ze spryskiwaczy. Jednak jeśli by się okazało, że dotyczy to wszystkich nowych Megane, to Renault powinno czym prędzej to poprawić, bo jazda z szybą której nie możemy wyczyścić jest denerwująca i niebezpieczna.
Na tym zdjęciu widać że szyba jest słabo oczyszczona (jazda miejska do 60km/h)
Na szczęście pozostałe elementy wyposażenia pracują bez zastrzeżeń. Wnętrze jest wykonane z dobrych jakościowo materiałów i zostało dobrze wyciszone. Deska rozdzielcza jest identyczna jak w wersjach hatchback i Grandtour. Zegary są elektroniczne ale posiadają analogowe wskazówki poziomu paliwa i temperatury silnika. W centralnej części deski rozdzielczej zamontowano pionowy ekran dotykowy o przekątnej 8,7 cala, który jest sercem systemu multimedialnego.
Prędkość i inne wskazania możemy odczytać z elektronicznych zegarów lub z wyświetlacza HUD
Testowa Megane GrandCoupe została skonfigurowana w wersji Intens, która jest wersją najwyższą dla tego auta. Niestety decydując się na Megane GrandCoupe nie dostaniemy wersji Bose, oferowanej w hatchbacku i Grandtour. Ale wersja Intens również jest bardzo dobrze wyposażona. Testowy egzemplarz wyposażono niemal we wszystkie dostępne opcje (zabrakło jedynie szyberdachu i skórzanych, elektrycznie regulowanych foteli). Na pokładzie znalazła się automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja z systemem monitorowania czystości powietrza, system R-Link2 z nawigacją, radiem, bluetooth, kamera cofania i czujniki parkowania, aktywny tempomat, wyświetlacz HUD, system Multi-Sense oraz cała masa asystentów jazdy – parkowania, pasa ruchu, monitorowania martwego pola, wspomagania nagłego hamowania oraz kontroli bezpiecznej odległości.
Ambientowe oświetlenie wnętrza możemy ustawiać naciskając przycisk Multi Sense przy hamulcu postojowym
Przejdźmy do bagażnika bo to ważny element tego auta. Na klapie bagażnika nie znajdziemy żadnego przycisku do jej otwierania. Megane wyposażono w system Easy Trunk Access umożliwiający bezdotykowe otwieranie klapy. Wystarczy wsunąć stopę pod tylny zderzak, mniej więcej na środku, by klapa sama się otworzyła. Oprócz tej możliwości pokrywę bagażnika możemy otworzyć przyciskiem na karcie Renault Hands Free lub przyciskiem we wnętrzu. Bagażnik oferuje 550 litrów pojemności, to sporo i na pewno wszystkie bagaże na rodzinny wyjazd się zmieszczą. Renault poprawiło wadę spotykaną w ich poprzednich kompaktowych sedanach – zawiasy klapy wchodzące głęboko do bagażnika. W Megane GrandCoupe zostały one obudowane i dzięki temu żaden bagaż nie zostanie przez nie zgnieciony.
Bagażnik oferuje 550 litrów pojemności, klapa unosi się automatycznie
Silnik i właściwości jezdne
Silnik Enegry dCi 130 to świetna i nowoczesna jednostka napędowa wykorzystywana w wielu modelach Renault. Więcej o tym silniku pisaliśmy TUTAJ. Znalazł się on również pod maską testowej Meganki. Silnik generuje 130KM i 320Nm co pozwala rozpędzić auto do 100km/h w 10,5 sekundy. Silnik pracuje bardzo kulturalnie. Do kabiny nie przedostają się żadne wibracje czy wyraźne odgłosy jego pracy. Silnik połączono z sześciostopniową skrzynią manualną. Biegi nie są zestopniowane zbyt krótko, ani zbyt długo – po prostu w sam raz. Wpływa to pozytywnie na elastyczność i pozwala na w miarę dynamiczne przyspieszanie nawet na wysokich przełożeniach bez konieczności redukcji. Największą zaletą silnika Energy dCi 130 jest jego niewielkie zapotrzebowanie na paliwo. Renault chwali się wynikami spalania na poziomie 4,7 litra w mieście i 3,6 litra oleju napędowego w trasie. Nasze pomiary są trochę wyższe, ale nie mniej zadowalające. Po przejechaniu ponad tysiąca kilometrów w ciężkich warunkach atmosferycznych (opady śniegu i kilkustopniowy mróz) średnie spalanie wyniosło 5,5l/100km. Megane GrandCoupe zużywało w mieście około 6 litrów, na trasie wystarczało jej około 5 litrów ropy na przejechanie 100 kilometrów.
Silnik Energy dCi130 jest dynamiczny i oszczędny
Układ kierowniczy i zawieszenie zestrojono tak, aby jak najlepiej wybierało nierówności i przy okazji pozwalało na pewne prowadzenie auta. Auto bardzo dobrze się prowadzi, pewnie trzyma się drogi i nie przechyla się zbytnio na zakrętach. Zawieszenie pracuje cicho i bardzo dobrze wybiera wszelkie nierówności. W komfortowym podróżowaniu nie przeszkadzają nawet 18 calowe felgi z oponami w rozmiarze 225/40. Auto wyposażono w selektor trybów jazdy. W zależności od upodobań kierowcy, można wybrać jeden z pięciu trybów jazdy – Normal, Eco, Comfort, Sport i Perso. Po wybraniu trybu Sport zawieszenie nieco się usztywnia, a układ kierowniczy zaczyna pracować z większym oporem. Zmiany są jednak minimalne i nie uczynią z Megane GrandCoupe auta sportowego. Dla osób szukających sportowych wrażeń z jazdy Renault przygotowało Megane GT i miejmy nadzieję że niedługo pokaże nowe oblicze Megane R.S.
LED-owe podświetlenie otrzymała także tylna tablica rejestracyjna
Cena
Cennik Megane GrandCoupe otwiera wersja Life z silnikiem benzynowym SCe115 za 59 900 zł. Nasz testowy egzemplarz to jednak drugi koniec cennika. Najwyższa wersja wyposażenia – Intens, silnik Energy dCi130 i trochę dodatkowych opcji wywindowało cenę do 105 650 zł. Niestety chcąc kupić auto z silnikiem Energy dCi130 jesteśmy zmuszeni wybrać wersję Intens, w pozostałych wersjach silnik ten nie jest dostępny. Dla osób chcących kupić nieco tańsze auto dobrą propozycją może być wersja Zen z silnikiem Energy dCi110 za 78 900 zł.
Z przodu zamontowano reflektory Pure LED
Podsumowanie
Megane GrandCoupe jest na najlepszej drodze by odnieść sukces w segmencie kompaktowych sedanów. Jest bardzo urodziwa i przestronna, dobrze się prowadzi, ma bogate wyposażenie i do złudzenia przypomina większego i droższego Talismana. Jeśli ktoś szuka sedana w cenie do 80 tysięcy złotych, może zamiast kupować Toyotę Corollę, powinien odwiedzić salon Renault i poważnie przemyśleć zakup Megane GrandCoupe.
Plusy:
- Atrakcyjna stylistyka
- Bogate wyposażenie
- Przestronne wnętrze
- Wygodne i ładnie wykończone fotele
- Duży bagażnik
- Zawiasy klapy bagażnika nie gniotą już bagaży
- Oszczędny i dynamiczny silnik
- Komfortowe zawieszenie
- Rozsądnie skalkulowany cennik
Minusy:
- Słaba widoczność do tyłu (jak to w sedanie)
- Zła praca spryskiwaczy podczas jazdy
- Cena testowego egzemplarza
- Wnętrze mogłoby mieć nieco więcej ozdobnych wstawek
Najważniejsze dane techniczne pojazdu: |
Renault Megane GrandCoupe Energy dCi130 Intens |
|
Zespół Napędowy |
Pojemność silnika |
1598 cm3 |
Ilość cylindrów/zaworów ogółem |
4 / 16 |
|
Moc maksymalna / przy obrotach |
130 KM / 4000 |
|
Moment maksymalny / przy obrotach |
320 Nm / 1750 |
|
Skrzynia biegów / ilość biegów |
Manualna / 6 |
|
Napęd / Rodzaj paliwa |
przedni / ON |
|
Osiągi |
Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h) |
10,5 sek. / 201 km/h |
Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane Zużycie paliwa z testu: miasto / trasa / mieszane* |
4,7 / 3,6 / 4,0 6,2 / 5,2 / 5,5 |
|
Wymiary Nadwozia |
Rozstaw osi |
2721 mm |
Długość |
4632 mm |
|
Szerokość |
1814 mm |
|
Wysokość |
1443 mm |
|
Pojemność bagażnika/pojemność zbiornika paliwa |
550 l / 49 l |
|
Rodzaj nadwozia / masa własna |
sedan / 1435 kg |
|
Emisja CO2 |
103 g/km |
|
Ogumienie |
225/40 R18 |
|
Cena wersji podstawowej |
59 900 zł (Life SCe115) |
|
Cena modelu testowego |
105 650 zł (Intens Energy dCi130 + dodatki) |
* Test przeprowadzony w dniach 28.01 – 02.02.2017 na dystansie 1078 km.
Tekst: Piotr Zaleski / SA zdjęcia: Agencja10,5
Zdjęcia:
Komentarze: