Przeczytaj artykuły o wybranej marce
TEST: Renault Megane R.S. Trophy TCe 300
W ubiegłym roku jeździliśmy Megane R.S. TCe 280 EDC – nową generacją francuskiego hothatcha. Już ta prawie podstawowa wersja Megane R.S. wywarła na nas bardzo dobre wrażenie. Kilka dni temu mieliśmy okazję przeprowadzić test mocniejszej wersji R.S.-a – Trophy.
Podobnie jak podstawowa Megane R.S., wersja Trophy jest bardzo atrakcyjna wizualnie. W oczy od razu rzucają się szerokie błotniki w których umieszczono 19” felgi, a także piękny przód z takimi smaczkami stylistycznymi jak lampy przeciwmgiele w kształcie emblematu R.S. Z tyłu dumnie prezentuje się duży dyfuzor i centralna końcówka układu wydechowego skrywająca w sobie dwie rury.
Jednak dla niewprawnego oka rozróżnienie wersji Trophy od „zwykłego” R.S. będzie dość trudne. Trophy możemy rozpoznać jedynie po słabo widocznym napisie na przedniej listwie aerodynamicznej i nowym wzorze felg z czerwonymi akcentami (wzór zarezerwowany dla odmiany Trophy). Na tym różnice się kończą. Pozostaje jeszcze kwestia lakieru. W palecie kolorów znajdziemy biel, czerń i czerwień, lecz uważam, że Megane R.S. powinno występować tylko w kolorze żółtym – jak testowy egzemplarz. Lakier „Żółty Sirius” wymaga dopłaty 6000 zł, lecz wygląda olśniewająco.
Wnętrze jest identyczne jak w normalnym R.S. Utrzymano je w czarnej kolorystyce, przełamanej nieco czerwonymi elementami ozdobnymi i przeszyciami. Szkoda, że nie znalazł się w nim żaden element wyróżniający wersję Trophy. W testowej Megane znalazły się za to wspaniałe fotele kubełkowe Recaro posiadające trzy zasadnicze cechy. Te obszyte alcantarą kubły nie dość, że wyglądają świetnie, to rewelacyjnie trzymają na zakrętach, a przy tym są bardzo wygodne. Przejechaliśmy w nich kilkuset kilometrową trasę nad morze i wcale nie byliśmy zmęczeni, czy obolali. Kubły Recaro wymagają dopłaty 11 300 zł, ale warto.
Widoczność z miejsca kierowcy jest niezła o ile patrzymy do przodu, czy na boki. Tylny widok ograniczają dość szerokie słupki C, a niezbyt duże lusterka nie ułatwiają manewrów tyłem. Na szczęście z pomocą przychodzą czujniki parkowania z kamerą cofania. W świetle dziennym jakość obrazu z kamery jest niezła, niestety dramatycznie spada gdy robi się ciemniej. Po zmroku obraz staje się mało czytelny (pikselowaty i mało kontrastowy).
Wyposażenie Megane R.S. Trophy jest bogate i standardowo obejmuje wszystkie najważniejsze systemy bezpieczeństwa i komfortu, w tym świetny system R-Monitor dający kierowcy możliwość szybkiego sprawdzenia parametrów auta. Uruchamiając go mamy dostęp do wykresów mocy i momentu, ciśnienia doładowania, siły hamowania, kąta skręcenia kół i wielu innych. Wszystko z widokiem „na żywo” – parametry jazdy w czasie rzeczywistym. Z opcji dodatkowych dopłaty wymaga jedynie system wspomagający parkowanie „Easy Parking”, system kontroli martwego pola, wyświetlacz przezierny HUD, szklany dach, czy system multimedialny R-Link z większym ekranem i nagłośnieniem BOSE.
Z kwestii praktycznych, Megane R.S. Trophy jest pięciodrzwiowa, co ułatwia zajęcie miesca na tylnej kanapie. Wnętrze bez problemu pomieści 4 dorosłe osoby, a w bagażniku zmieszczą się bagaże na weekendowy wypad. Bagażnik oferuje tylko skromne 294 litry pojemności.
Do napędu Megane R.S. Trophy służy turbodoładowany silnik o pojemności 1.8 litra generujący 300 KM i 400 Nm momentu obrotowego. Moc może być przekazywana na przednie koła przy pomocy manualnej, lub automatycznej skrzyni biegów. W testowym aucie zamontowana była sześciobiegowa skrzynia manualna.
Nie mamy najmniejszych zastrzeżeń do pracy skrzyni biegów. Drogi prowadzenia lewarka są krótkie i dają czysto mechaniczne odczucia. Skrzynia pracuje gładko, nie ma problemu z haczeniem, czy nie trafieniem w bieg. Jedynie wymaga użycia nieco większej siły, podobnie jak wciśnięcie sprzęgła.
Osiągi Megane R.S. Trophy już na papierze robią wrażenie – 5,7 sekundy do „setki” i 260 km/h prędkości maksymalnej. W rzeczywistości jest jeszcze lepiej, gdyż dochodzą jeszcze doznania słuchowe. Jedynie przy szybkim starcie trzeba mieć nieco wprawy i uważać, by nie zerwać trakcji – pamiętając, że mamy tylko przedni napęd. Jeśli się postaramy, to później będzie tylko lepiej. Silnik szybko wkręca się na obroty, płynnie rozwijając moc. Wydech brzmi donośnie, gardłowo, a jeśli go dobrze rozgrzejemy odwdzięczy się nam pięknymi strzałami przy każdej redukcji biegu i tzw. „popcornem” przy przegazówkach i ujęciach gazu.
300 konne Megane R.S. Trophy ma niestety dość duże zapotrzebowanie na paliwo. Nawet przy spokojnej jeździe średnie spalanie oscyluje między 10, a 11 litrów na każde 100 kilometrów, co w połączeniu z 50 litrowym bakiem, daje niecałe 500 kilometrów zasięgu. Przy szybkiej, bardziej dynamicznej jeździe i wykorzystaniu pełnego potencjału auta łatwo dojdziemy do 20 l/100 km.
Świetnie spisuje się układ kierowniczy. Jest bardzo bezpośredni, precyzyjny i daje świetne wyczucie przednich kół, co przekłada się na dużą pewność i przyjemność prowadzenia nawet przy dużych prędkościach. Również zawieszenie spisuje się znakomicie. R.S. Trophy jest standardowo wyposażone w usztywnione zawieszenie CUP. Jest ono bardzo sztywne, ale bez przesadnej twardości (jak w poprzedniej R.S. Trophy z zawieszeniem CUP i gwintem Őhlins). Sztywność zawieszenia, bardzo dobry układ kierowniczy oraz dodatkowo układ czterech kół skrętnych 4Control i szpera typu Torsen zapewniają niezapomniane wrażenia z jazdy po zakrętach.
Układ 4Control znany z innych modeli Renault, w Megane R.S. Trophy został inaczej skonfigurowany. W trybie Race tylne koła skręcają się w przeciwną stronę niż przednie do prędkości 100 km/h (w innych modelach do 50 km/h). W połączeniu ze szperą daje to niesamowity docisk przodu do wewnętrznej części zakrętu. Będziemy mogli pokonywać zakręty niczym przyklejeni do asfaltu. A jeśli chcemy się nieco pobawić, wystarczy odpuścić gaz. Każde odjęcie gazu w zakręcie wprawia auto nadsterowność i tył zaczyna lekko uciekać. W pierwszej chwili jest to nieco przerażające uczucie, lecz gdy tylko załapiemy o co tu chodzi i że wystarczy lekka kontra kierownicą, będziemy mogli „latać bokami” prawie jak tylnonapędówka.
A jeżeli chcemy by nasze Megane R.S. Trophy było bardziej cywilizowane w codziennej jeździe, nie ma problemu. Kierowca ma do wyboru pięć trybów jazdy: Comfort, Neutral, Sport, Race i Perso. Po wybraniu trybu Neutral, wydech staje się cichy i nie strzela, w trybie Comfort kierownica obraca się z mniejszym oporem, a zawieszenie nieco się zmiękcza, dzięki czemu codzienna jazda w korkach i po nierównościach będzie znośna. Szkoda jedynie, że system po ponownym uruchomieniu auta za każdym razem chce się przełączyć w tryb Neutral. Trzeba kliknąć w potwierdzenie wyświetlane na ekranie dotykowym żeby pozostać w wybranym wcześniej trybie. Jeśli tego nie zrobimy, w ciągu 15 sekund system przełączy się w tryb Neutral.
Za podstawowe Megane R.S. z silnikiem o mocy 280 KM trzeba zapłacić przynajmniej 124 900 zł. To atrakcyjna cena za tak mocnego i świetne jeżdżącego hothacha. Ceny 300 konnej wersji Trophy są nieco wyższe i zaczynają się od kwoty 142 900 zł za wersję z manualem, lub 149 900 zł z automatyczną skrzynią EDC. Testowa R.S. Trophy doposażona o kilka opcji została wyceniona na 168 200 zł.
Megane R.S. Trophy to niemal hothatch idealny – rzucający się w oczy, agresywny, głośny i dający niesamowitą frajdę z jazdy. A dodatkowo po jednym naciśnięciu przycisku staje się cichy, cywilizowany i nadający się do jazdy na co dzień. Oby więcej takich aut.
Plusy:
- Piękny wygląd (szczególnie w kolorze Żółty Sirius)
- Rewelacyjne kubełki Recaro
- Bardzo dobre osiągi
- Świetne prowadzenie
- Frajda z jazdy
- Pięknie brzmiący i strzelający wydech
- Bogate wyposażenie
- Może być autem na co dzień
- Dobrze skalkulowana cena
Minusy:
- Słaba jakość obrazu z kamery cofania po zmroku
- Słaba widoczność do tyłu
- Niezbyt duży bagażnik
- Wysokie spalanie
Najważniejsze dane techniczne pojazdu: |
Renault Megane R.S. Trophy TCe 300 |
|
Zespół Napędowy |
Pojemność silnika |
1798 cm3 |
Ilość cylindrów / zaworów |
4 / 16 |
|
Moc maksymalna / przy obrotach |
300 KM / 6000 |
|
Moment obrotowy / przy obrotach |
400 Nm / 3200 |
|
Skrzynia biegów / ilość biegów |
manualna / 6 |
|
Napęd / Rodzaj paliwa |
przedni / Pb95 |
|
Osiągi |
Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h) |
5,7 sek. / 260 km/h |
Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane Zużycie paliwa z testu: miasto / trasa / mieszane* |
, / , / 8,2 , / , / 10,4 |
|
Wymiary Nadwozia |
Rozstaw osi |
2669 mm |
Długość |
4372 mm |
|
Szerokość |
1874 mm |
|
Wysokość |
1445 mm |
|
Pojemność bagażnika / pojemność zbiornika paliwa |
294 l / 50 l |
|
Rodzaj nadwozia / masa własna |
hatchback / 1419 kg |
|
Emisja CO2 |
185 g/km |
|
Ogumienie |
245/35 R19 |
|
Cena wersji podstawowej |
124 900 zł (R.S. TCe 280) |
|
Cena modelu testowego |
168 200 zł (R.S. Trophy TCe 300 + dodatki) |
* Test przeprowadzony w dniach 20-23.09.2019r. na dystansie 1053 km.
Tekst: Piotr Zaleski / SA zdjęcia: Agencja10,5
Zdjęcia:
Komentarze: