facebook

Przeczytaj artykuły o wybranej marce

testy aut nowych
testy aut używanych
SsangYong » TEST: SsangYong Musso Quartz E-XDI 220 6AT - ładny i wygodny wół roboczy

TEST: SsangYong Musso Quartz E-XDI 220 6AT - ładny i wygodny wół roboczy

Kategoria: SsangYong|Komentarze: 1|Data: 2019-05-02 09:09:43

Pierwszy kontakt z nowym wcieleniem SsangYonga Musso miałem niecały rok temu podczas prezentacji auta i krótkich jazd testowych. Moje wrażenia z pierwszej jazdy Musso znajdziecie TUTAJ. Dziś nadszedł czas na pełnowymiarowy test i bardziej dogłębne sprawdzenie koreańskiego pick-upa.

Design przedniej części nadwozia SsangYonga Musso nawiązuje do flagowego SUV-a koreańskiej marki – Rextona, co jest niewątpliwą zaletą. Jak na pick-upa przystało auto jest potężne, a przy okazji prezentuje się zaskakująco elegancko. Tył to klasyczna odkryta paka o wymiarach 130x157x57 cm, na której zmieści się np. europaleta. Ładowność wg. danych technicznych producenta wynosi ponad 700 kilogramów, czyli całkiem sporo. Jednak gdyby dla kogoś byłaby to niewystarczająca wartość, niebawem SsangYong wypuści model Grand Musso z dłuższą paką i większą ładownością (powyżej 800 kg przy zawieszeniu wielowahaczowym lub powyżej 1000 kg przy resorach piórowych).

Musso otrzymało bardzo ładne przednie światła wyposażone w soczewkowe reflektory oraz LED-owe światła do jazdy dziennej zintegrowane z LED-owymi kierunkowskazami. Niestety o ile dzienne LEDy oraz kierunkowskazy są jasne, wyraźne i widoczne z daleka, tak światła mijania i drogowe świecą przeciętnie. Snop jest nieco rozproszony i zdecydowanie za krótki. Sytuację poprawiłyby pewnie ksenony (dostępne w wersji wyposażenia Sapphire) lub pełne LEDy.

Podwójna kabina bez problemu zmieści 5 pasażerów – jest sporo przestrzeni na nogi i nad głowami. Zarówno przednie fotele, jak i tylna kanapa są zaskakująco wygodne. Dodatkowym atutem jest też płaska podłoga, co w znacznym stopniu poprawia komfort jazdy pasażera siedzącego na środku kanapy.

Projekt deski rozdzielczej został zaadaptowany z Rextona. Zmianie uległa jedynie jakość materiałów. Musso jest przecież autem użytkowym, nie znajdziemy tu więc deski obitej skórą z ładnymi przeszyciami, ani miękkich plastików. Ich miejsce zajęły twardsze tworzywa, jednak deska nadal prezentuje się atrakcyjnie. Wszystkie elementy spasowano poprawnie, nic nie skrzypi i nie hałasuje podczas jazdy.

Kierowca ma przed sobą dużą, ciekawe wyprofilowaną, podgrzewaną kierownicę. Została ona lekko spłaszczona i pogrubiona w dolnej części – nietypowy zabieg. Za kierownicą umieszczono tradycyjny, analogowy zestaw zegarów z monochromatycznym wyświetlaczem komputera pokładowego pomiędzy nimi.

Centralne miejsce na desce rozdzielczej zajmuje duży (9,2 cala) ekran dotykowy systemu multimedialnego. Poruszanie się po menu jest łatwe. Ekran błyskawicznie reaguje na dotyk, a poszczególne aplikacje ładują się szybko. Oprócz radia, bluetooth i niezłej nawigacji TomTom system SsangYonga posiada możliwość integracji ze smartfonami za pomocą Android Auto i Apple CarPlay. Ekran został połączony też z kamerą cofania HD, co zaowocowało rewelacyjnym obrazem. Widok zza samochodu wyświetlany na ekranie jest bardzo wyraźny i szczegółowy zarówno w dzień, jak i po zmroku.

Do napędu SsangYonga Musso przewidziano tylko jeden silnik – diesel o pojemności 2.2, generujący 181 KM i 400 Nm. Jednostka może być sprzęgnięta z manualną, sześciobiegową skrzynią biegów, lub sześciobiegowym automatem. Testowe Musso zostało wyposażone w automat, co wymagało dopłaty 10 000 zł. W wersjach wyposażenia Quartz i Sapphire standardowo montowany jest napęd na 4 koła z reduktorem, tylko w podstawowej wersji Crystal napęd przekazywany jest na tył, a dopłata do 4WD wynosi 10 000 zł. Do wyboru trybu napędu służy pokrętło na tunelu środkowym. Tryb 2H – napęd na tył, tryb 4H – spinający obie osie, umożliwia jazdę z napędem na wszystkie koła do prędkości 100 km/h, tryb 4L – reduktor, tryb terenowy. Dodatkowym atutem jest spory prześwit wynoszący 215 mm, a w opcji Musso można wyposażyć w blokadę tylnego mechanizmu różnicowego, co jeszcze polepszy możliwości terenowe tego pick-upa.

Silnik zaskoczył mnie wysoką kulturą pracy i elastycznością. Podczas jazdy silnika praktycznie nie słychać, duża w tym zasługa niezłego wyciszenia kabiny, ale sam silnik też pracuje dość cicho i nie przenosi niepotrzebnych wibracji do kabiny. 181 KM i 400 Nm momentu obrotowego w zupełności wystarczają do sprawnego poruszania się i wyprzedzania tym ważącym ponad 2 tony autem. Przy okazji okazało się, że silnik nie jest bardzo paliwożerny. Musso w mieście paliło około 11,5 litra na każde 100 kilometrów. Spokojna jazda w trasie obniżała spalanie do 8,7 litra. Średnie spalanie które uzyskaliśmy po przejechaniu ponad 680 kilometrów (50% miasto, 50% drogi ekspresowe) wyniosło 9,8 litra – zadowalający wynik.

Silnik nieźle dogaduje się z sześciostopniową automatyczną skrzynią biegów. Przy spokojnej jeździe zmiany przełożeń są niezauważalne. Skrzynia zmienia biegi bardzo spokojnie i bez szarpnięć. Skrzynię wyposażono w przełącznik trybów pracy umieszczony obok lewarka. Do dyspozycji są tryby ECO, POWER i WINTER. Tryb ECO – aktywujący się przy każdym uruchomieniu auta charakteryzuje się nieco ospałymi reakcjami skrzyni na wciśnięcie gazu. Częściej wybierałem tryb POWER, w którym skrzynia nabierała nieco werwy, szybciej zmieniała przełożenia i szybciej wykonywała redukcje. Z trybu WINTER nie korzystałem, bo zima w tym roku już na szczęście za nami, a tryb ten jest zalecany do warunków zimowych i umożliwia np. ruszenie z 2 biegu.

Mimo dużych gabarytów Musso bardzo łatwo się prowadzi. Wspomaganie kierownicy nie jest zbyt silne, dzięki czemu kierowca otrzymuje sporo informacji z przednich kół. Manewry w mieście też nie przyprawiają o ból głowy, bo mamy świetną widoczność do przodu i na boki oraz wspomnianą rewelacyjną kamerę cofania HD wraz z czujnikami parkowana z przodu i z tyłu auta.

Jazda nieobciążonym pick-upem zawsze jest mniej komfortowa niż jazda z obciążeniem. Mimo zastosowania wielowahaczowego tylnego zawieszenia, podczas jazdy na pusto czuć jak paka drży, a tył auta ma tendencje do podskakiwania na poprzecznych nierównościach. Sytuacja zmienia się diametralnie po obciążeniu tylnej osi. Auto prowadzi się wtedy pewnie, stabilnie i żadne nierówności nawierzchni mu nie straszne.

Cennik Musso otwiera kwota 109 900 zł za podstawową wersję wyposażenia Crystal z silnikiem diesla, manualną skrzynią biegów i napędem na tył. Środkowa wersja Quartz kosztuje 140 900 zł, a najbogatsza wersja Sapphire to wydatek przynajmniej 155 900 zł. Testowe Musso w wersji Quartz z automatyczną skrzynią biegów (dopłata 10 000 zł), opcjonalnym systemem multimedialnym (dopłata 3000 zł) i 18-to calowymi felgami (dopłata 2500 zł) zostało wycenione na 153 700 zł.

SsangYong Musso to kawał dobrego auta w rozsądnej cenie. Musso oferuje bogate wyposażenie oraz niezłe właściwości jezdne i terenowe, a to wszystko zawarte w atrakcyjnym nadwoziu. Brawo SsangYong, oby tak dalej.

Plusy:

  • Atrakcyjny wygląd, zwłaszcza przodu auta
  • Przestronne i wygodne wnętrze
  • Bogate wyposażenie
  • Świetnej jakości kamera cofania
  • Szybki i łatwy w obsłudze system multimedialny z Android Auto i Apple CarPlay
  • Łatwość prowadzenia
  • Bardzo dobra widoczność
  • Cichy i elastyczny silnik
  • Spalanie na akceptowalnym poziomie
  • Rozsądna cena

Minusy:

  • Za słabe światła mijania i drogowe
  • Zbyt wolna praca automatycznej skrzyni biegów w trybie ECO
  • Drgania paki odczuwalne w kabinie
  • Tendencja do podskakiwania tyłu na poprzecznych nierównościach podczas jazdy bez obciążenia

Najważniejsze dane techniczne pojazdu:

SsangYong Musso E-XDI 220 Quartz 4WD 6AT

Zespół

Napędowy

Pojemność silnika

2157 cm3

Ilość cylindrów / zaworów

4 / 16

Moc maksymalna / przy obrotach

181 KM / 4000

Moment maksymalny / przy obrotach

400 Nm / 1400-2800

Skrzynia biegów / ilość biegów

automatyczna / 6

Napęd / Rodzaj paliwa

4WD / ON

Osiągi

Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h)

b.d. / 185 km/h

Zużycie paliwa: miasto / trasa / mieszane

Zużycie paliwa z testu: miasto / trasa / mieszane*

10,9 / 7,2 / 8,6

11,5 / 8,7 / 9,8

Wymiary

Nadwozia

Rozstaw osi

3100 mm

Długość

5095 mm

Szerokość

1950 mm

Wysokość

1840 mm

Pojemność bagażnika / pojemność zbiornika paliwa

b.d. / 75 l

Rodzaj nadwozia / masa własna

Pick up / 2090 kg

Emisja CO2

226 g/km

Ogumienie

255/60 R18

Cena wersji podstawowej

109 900 zł (E-XDI 220 Crystal 2WD 6MT)

Cena modelu testowego

153 700 zł (E-XDI 220 Quartz 4WD 6AT + dodatki)

* Test przeprowadzony w dniach 17-23.04.2019 r. na dystansie 687 km.


Tekst: Piotr Zaleski / SA            zdjęcia: Agencja10,5

Pozostałe zdjęcia SsangYonga Musso:

Zdjęcia:

Komentarze:

1 komentarz
pioter91

data: 2019-05-10 23:05:42

Niezła fura, nareszcie jakiś mocny pick up do roboty i zabawy w terenie


Zaloguj się aby dodawać komentarze