Przeczytaj artykuły o wybranej marce
TEST: Dacia Logan 1.0 TCe LPG - Twoja tarcza antyinflacyjna
Jeśli rządowe rozwiązania antyinflacyjne niespecjalnie Was przekonują, teraz możecie sprawić sobie własne. Bo nowy Logan jest taką tarczą antyinflacyjną na kołach: owszem, nie jeździ na wodę, ale jeździ i tak bardzo, bardzo tanio. Do tego jest dużym autem, które w obecnej sytuacji kupuje się niemal jak na kilogramy: poniżej 60 tysięcy złotych za auto z fabryczną instalacją LPG (innej wersji nawet nie ma) i dokupioną klimatyzacją. Więcej nowego samochodu za mniej pieniędzy chyba nie da się kupić. A to w tym przypadku dopiero początek oszczędzania.
O ile oczywiście Dacię dacie radę kupić. Zamówienia namnożyły się tak bardzo, że chwilowo sprzedawane jest tylko to, co jest na stanie u dealerów. Ciężko się dziwić. Fabryczne LPG w i tak już dość oszczędnym silniku to łakomy kąsek w nadwoziu które jest bezkompromisowo pojemne jak na tą klasę cenową. Pamiętajmy też, że w czasie zawirowań pierwszych tygodni konfliktu na Ukrainie to błękitne paliwo okazało się najlepiej dostępne, a jego cena wciąż jest relatywnie atrakcyjna. Plus w razie jakiegoś nie daj Boże problemu, mamy w aucie dwa baki na dwa różne paliwa, a to daje spore poczucie bezpieczeństwa: zasięgu nam nie zabraknie.
Dacia przestała być brzydkim kaczątkiem z zewnątrz i Logan jest tego kolejnym już przykładem. Tu w zasadzie totalnie ma się do czego przyczepić. Stylistyka jest spójna z Sandero, nowy przód atrakcyjny, światła mijania LED seryjne, proporcje właściwe. Nawet na tył da się patrzeć zupełnie normalnie bez odczucia "doczepionej trumny" jak w pierwszej generacji.
Wnętrze to również kalka z Sandero, co oznacza prostotę, ale już nie krzyczącą w oczy. Kokpit jest poprawny, czytelny, prosty w obsłudze, ma kilka mądrych pomysłów (na czele z uchwytem na telefon), daje przestrzeń i kilka nawet ładnych akcentów ozdobnych (wstawki materiałowe, czytelne zegary z ringami, duża kierownica). Nie brakuje miejsca na głowę, nogi, nie ma niedostatków widoczności do przodu. Jedynie do tyłu musimy przyzwyczaić się do wysoko zaczętej linii okna wymuszonej bardzo wysokim bagażnikiem. Coś za coś, bo oferuje on aż 528 litrów pojemności, choć jak wiadomo dostęp do tych litrów jest w sedanach taki jaki jest.
Fabryczna instalacja LPG pracuje niezauważalnie, a auto jest na gazie wręcz żwawsze. Wreszcie udała się pełna synchronizacja komputera pokładowego, który pokazuje pełne dane również z jazdy na LPG, czego nie umieli poprzednicy. Zupełnie przyzwoicie korzysta się też z do bólu prostego i czytelnego systemu multimedialnego, brakuje jednak odrobiny wpływu na kolorystykę menu. Za to testowy egzemplarz miał na pokładzie kilka bajerów do niedawna w Dacii niesłychanych: elektryczny hamulec postojowy, KEYLESS entry, monitorowanie martwego pola, czy wspomniane wcześniej światła mijania LED.
Mające 4396 mm długości i 2649 mm rozstawu osi auto prowadzi się adekwatnie. Koncernowy standard, czyli 1.0 TCe radzi sobie z tym autem zupełnie normalnie, dając zaskakująco wysoki komfort akustyczny poza miastem. Pośredni wtrysk benzyny -aktualnie ogromna rzadkość- pozwolił na bezproblemową adaptację zasilania LPG. Minusy owszem są, bo silniki te palą nieco więcej niż spora część analogicznych silników konkurencji, ale... niewiele to kogokolwiek obejdzie, skoro tu mamy gaz. A skoro o nim mowa, efektywnie zatankujemy go około 40 litrów (całkowita pojemność zbiornika jest o 10 l. większa). Auto na LPG rozwija moc 100 KM (na benzynie 10 KM mniej) i rozpędza się do pierwszej setki w przyzwoite 11.5 sekundy. V-max oscyluje w granicach 181-186 km/h. W zasadzie są to osiągi standardowe dla segmentu C.
Dacia 1.0 LPG występuje w wersji Essential i Comfort (57 i 61 tysięcy PLN), ale do tańszej z nich musimy od razu dołożyć klimatyzację za 1700 złotych i pogodzić się z czarnymi lusterkami i klamkami. Prawdopodobnie warto w tym przypadku dołożyć do Comforta, bo ładniejsze będą też wewnętrzne klamki, tapicerka, lusterka wyregulujemy elektrycznie i nie będziemy szukać podłokietnika kierowcy na aukcjach. Dostępnych będzie też więcej pakietów wyposażenia, a i standardowy system media display 8" nie zawadzi.
A teraz najważniejsze dla wielu: spalanie w teście wyniosło 6,4 l/100 km na benzynie i 8,0 l/100 km na LPG.
PODSUMOWANIE
Auto miało sporo sensu w czasie testu, a więc jeszcze przed wojną i rozpędzającą się inflacją. Teraz ma go jeszcze więcej. Dobra cena, spore rozmiary, seryjny gaz, niegłupie wnętrze i duże oszczędności przez cały okres posiadania to coś, co teraz wiele osób może wymagać od samochodu. Wady są w zasadzie tylko dwie: wciąż nie każdy poczuje się dobrze z nieco warkotliwą charakterystyką silników trzycylindrowych, a część osób uzna nadwozie sedan za przeżytek. Ale jak widać, obawy te producentom nie muszą doskwierać, bo zamówień i tak jest tak dużo, że nazwać to można klęską urodzaju.
ZALETY
Spore rozmiary, dobra cena, rozsądne wyposażenie i osiągi, seryjne LPG, pełna integracja komputera pokładowego z danymi z instalacji, seryjne światła mijania LED, czytelny kokpit i pojemne nadwozie, relatywnie ciche auto w trasie
WADY
Nadwozie sedan nie każdy uzna za atrakcyjne, nie każdy też akceptuje charakterystykę aut 3 cylindrowych, ograniczona widoczność do tyłu.
Najważniejsze dane techniczne pojazdu: |
Dacia Logan Comfort 1.0 TCe 100 LPG |
|
Zespół Napędowy |
Pojemność silnika |
999 cm3 |
Ilość cylindrów / zaworów |
3 / 12 |
|
Moc maksymalna / przy obrotach |
100 KM / 4600-5000 – LPG 90 KM / 4800-5000 - benzyna |
|
Moment maksymalny / przy obrotach |
170 Nm / 2000 – LPG 160 Nm /2100-3750 - benzyna |
|
Skrzynia biegów / ilość biegów |
manualna / 6 |
|
Napęd / Rodzaj paliwa |
przedni / pb95 i LPG |
|
Osiągi |
Sprint 0-100 km/h / V-max (km/h) |
11,6 sek. / 186 km/h |
Zużycie paliwa: mieszane Zużycie paliwa z testu: mieszane* |
5,3 – benzyna, 6,9 - LPG 6,4 – benzyna , 8,0 - LPG |
|
Wymiary Nadwozia |
Rozstaw osi |
2649 mm |
Długość |
4396 mm |
|
Szerokość |
1848 mm |
|
Wysokość |
1501 mm |
|
Pojemność bagażnika / pojemność zbiornika paliwa |
528 l / 50 l – benzyna, 40 l - LPG |
|
Rodzaj nadwozia / masa własna |
sedan / 1146 kg |
|
Emisja CO2 |
120 g/km – benzyna; 107 g/km - LPG |
|
Ogumienie |
195/55 R16 |
|
Cena wersji podstawowej |
57 900 zł (1.0 TCe 100 LPG Essential) |
|
Cena modelu testowego |
ok.70 000 zł (1.0 TCe 100 LPG Comfort + dodatki) |
* Test przeprowadzony w dniach 07-13.07.2021 r. na dystansie 750 km.
Tekst: Marcin Dziekoński / SA zdjęcia: Agencja10,5
Zdjęcia:
Komentarze: